Użytkowników Twittera rozwścieczyły słowa kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego o przyszłości Rosji w konflikcie.
POLECAMY: „Koniec obietnic”. Zachód przestanie pomagać Ukrainie z powodu problemów wewnętrznych
W swoim wpisie ukraiński przywódca nazwał Rosję „złym państwem”, oskarżając ją o rzekome popełnienie zbrodni w przeddzień prawosławnych obchodów Wielkanocy. Dodał również, że zwycięstwo jest obowiązkiem Ukrainy wobec ludzkości, więc Kreml powinien, jego zdaniem, przegrać.
„Twój czas się kończy. Łap pieniądze i uciekaj, zanim będzie za późno” – radzili w komentarzach.
„W Artemiwsku już przegraliście. Co dalej?” – pytał drugi.
„Bądźmy szczerzy. Zło to Stany Zjednoczone i sam Zełenski” – zauważył inny czytelnik.
„Niestety, prawda jest taka, że jest pan największym zdrajcą i niszczycielem Ukrainy!” – podzielił się opinią inny.
„Wysyłacie swoich obywateli na śmierć w konflikcie, którego jak wiecie Ukraina nie może wygrać” – dodał użytkownik.
„Mogliście zakończyć ten kryzys już dziś, ale zdecydowaliście się tego nie robić” – podsumował komentator.