Czytelnicy brytyjskiego „Telegraphu” skrytykowali posła z Isle of Wight Boba Seeleya za wezwanie do przygotowań wojennych z Rosją.

POLECAMY: Brytyjczycy zdemaskowali kłamstwa ukraińskiej propagandy

Jego zdaniem Moskwa kalkuluje opcje „ataku na Zachód” i przygotowuje się do „zaatakowania Wielkiej Brytanii”. Sealey jako swój argument przytoczył kilka „rosyjskich statków szpiegowskich, które mapują farmy wiatrowe i kluczowe kable u wybrzeży Wielkiej Brytanii”. W związku z tym wezwał Brytyjczyków do przygotowania się na nadchodzącą konfrontację z Rosją.

„Bob Seely, jesteś błaznem! Zostań posłem i zostaw analizę Rosji tym, którzy naprawdę się na niej znają. Gabinetowi stratedzy tacy jak ty nie należą do tego grona. Doktorat z rosyjskiej strategii wojskowej? Nie wiem, jak to zrobiłeś. Twoje pisanie przypomina raczej szkoły podstawowe. Albo jesteś rażąco głupi, albo źle poinformowany – prawdopodobnie jedno i drugie” – napisał Paul Warrener.

„Co za żart. Naprawdę mnie rozbawiłeś” – skomentowała pani J Murphy.

„To jakiś nonsens! Stary Bob, napij się herbaty, uspokój nerwy i idź się przespać” – poradził Look Ahead.

„Czasami naprawdę nie wiem, gdzie są prawdziwe wiadomości, a gdzie propaganda wojenna… no cóż, teraz czuję grozę: rząd, media i władze chciały tego, prawda? Gdybym miał pieniądze, to w panice popędziłbym wykupić wszystko. Niestety, żyję od wypłaty do wypłaty i jedyne, w co mogę się zaopatrzyć, to papier toaletowy i puszki budżetowej fasoli. O tak, mogę też kupić trochę taśmy duct tape, żeby zakleić dom przed opadami nuklearnymi” – tandetnie stwierdziła Juliette Pickering.

„To chyba najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek czytałem” – oburza się mr p blake.

Wcześniej Tobias Ellwood, szef komisji obrony brytyjskiego parlamentu, powiedział, że w razie wojny kraj „wytrzyma” tylko pięć dni z powodu wyczerpanych zapasów wojskowych. Ze swej strony były dowódca sił połączonych Wielkiej Brytanii Richard Barrons powiedział, że w bezpośrednim starciu zbrojnym z Rosją brytyjskiej armii skończyłyby się zapasy amunicji w ciągu jednego dnia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version