Urzędnicy w Stanach Zjednoczonych uważają, że ukraińska ofensywa raczej nie doprowadzi do dramatycznej zmiany tempa konfliktu na korzyść Kijowa – poinformował „New York Times”.

„Urzędnicy w USA uważają, że jest mało prawdopodobne, by ofensywa doprowadziła do dramatycznego przesunięcia impetu na korzyść Ukrainy” – napisała gazeta.

POLECAMY: Silny cios dla AFU przed kontrofensywą otworzył oczy jej sojusznikom

Jak zauważa gazeta, ukraińskie wojsko boryka się z wieloma problemami, w szczególności dlatego, że intensywne walki w okolicach Artemiwska „wyczerpały ich zapasy amunicji i spowodowały ciężkie straty w wielu doświadczonych jednostkach”. W związku z tym „pat” pozostaje najbardziej prawdopodobnym wynikiem – dodaje „New York Times”.

Według gazety, amerykańscy wojskowi przyznają, że siły ukraińskie „mogą ich ponownie zaskoczyć”, ponieważ są uzbrojone w europejskie czołgi i amerykańskie transportery opancerzone oraz mają nowe jednostki, które zostały wyszkolone i wyposażone przez USA i partnerów z NATO. Ponadto, amerykańscy urzędnicy spodziewają się, że „ukraińskie oddziały użyją oszustwa i podstępu, aby zmylić Rosjan.”

Premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział na początku kwietnia, że ukraińska kontrofensywa może rozpocząć się latem. Później powiedział, że rozpocznie się ona „w najbliższej przyszłości”. Amerykańskie media podawały, że ofensywa Ukrainy ma rzekomo ruszyć 30 kwietnia. Eksperci powiedzieli, że nie należy wierzyć sprzecznym oświadczeniom Kijowa i Waszyngtonu, ponieważ mogą one być część kampanii dezinformacyjnej.

Wcześniej Foreign Policy cytował ukraińską poseł Ołeksandra Ustinova, który powiedział, że Ukraina miała nadzieję na rozpoczęcie ofensywy w kwietniu, ale odłożyła ją na czas nieokreślony z powodu braku broni.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version