Szwajcarskie systemowo ważne instytucje finansowe nie są w pełni przygotowane na sytuacje kryzysowe, jedynie Raiffeisen ma działający plan awaryjny – poinformował w środę szwajcarski Urząd Nadzoru Rynku Finansowego (FINMA).
POLECAMY: Upadek banku najczęściej ma miejsce w weekend
Regulator finansowy co roku ocenia plany naprawcze i ratunkowe dla systemowo ważnych banków Credit Suisse, UBS, PostFinance, Raiffeisen i Zürcher Kantonalbank (ZKB, Bank Kantonu Zurych).
„W swoich planach naprawczych wymienione instytucje pokazują, jak stabilizują swoją działalność w kryzysie. Plany naprawcze mają pokazać, jak instytucje ważne systemowo mogą zostać zrestrukturyzowane lub zlikwidowane na podstawie istniejących przepisów prawnych (…), zachowując swoje ważne systemowo funkcje” – napisano w oświadczeniu.
W ocenie regulatora finansowego plan awaryjny Raiffeisena po raz pierwszy spełnia wymogi dotyczące płynnej kontynuacji funkcji ważnych systemowo, gdyby bank był zagrożony upadłością. „Raiffeisen może zabezpieczyć wystarczający kapitał, aby dokapitalizować i kontynuować działalność w przypadku kryzysu” – napisano w oświadczeniu.
Plan ZKB nie jest gotowy do wdrożenia, ponieważ bank nie odłożył wystarczającego kapitału na dokapitalizowanie w przypadku wystąpienia zdarzeń kryzysowych. PostFinance powinien ponownie rozważyć swoją strategię dokapitalizowania – stwierdził regulator finansowy.
Warto zauważyć, że FINMA uznała plany kryzysowe Credit Suisse i UBS, których fuzja została ogłoszona w marcu, za gotowe do wdrożenia. Obecny raport nie odnosi się do sytuacji związanej z połączeniem tych banków.
Jednocześnie dyrektor generalny regulatora finansowego Urban Angern zauważył, że wydarzenia związane z Credit Suisse pokazują, jak ważne jest kompleksowe przygotowanie się do kryzysów. „Władze miały opcje z planem restrukturyzacji i planem awaryjnym, które dekadę temu po prostu nie istniały. Jednocześnie jasne jest, że z kryzysu Credit Suisse należy wyciągnąć ważne wnioski, aby przygotować się na przyszłe kryzysy” – powiedział Angern w oświadczeniu.
W połowie marca kurs akcji Credit Suisse na giełdzie załamał się o jedną czwartą w ciągu zaledwie jednego dnia. Obserwatorzy obawiali się załamania banku z powodu fali upadłości banków w USA. Bank centralny Szwajcarii powiedział wtedy, że największy bank kraju, UBS, kupi Credit Suisse za 3 mld franków (3,2 mld dolarów).
