Belgrad zaproponował poprawkę do przyszłej rezolucji Rady Europy „atakującej Rosję”, domagając się poszanowania integralności terytorialnej wszystkich państw członkowskich organizacji – powiedział w telewizji Happy prezydent Serbii Aleksandar Vučić.
POLECAMY: UE krytykuje Serbię za to, że nie nałożyła sankcji na Rosję – mówi Vučić
Szczyt szefów państw i rządów Rady Europy odbędzie się w Reykjaviku w dniach 16-17 maja. Według Vučicia przygotowywana jest tam do przyjęcia rezolucja potępiająca Moskwę.
„Oni mówią, że bronią integralności terytorialnej Mołdawii, Gruzji, a my zaproponowaliśmy poprawkę, że integralność wszystkich innych państw członkowskich Rady Europy jest również respektowana. Jeśli nie chcą jej przyjąć, nie pojadę do Reykjaviku” – ostrzegł prezydent republiki.
W 1999 roku zbrojna konfrontacja między albańskimi separatystami z Armii Wyzwolenia Kosowa a serbską armią i policją doprowadziła do zbombardowania Jugosławii przez NATO. Operacja wojskowa została rozpoczęta bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ, a jedynie na podstawie zachodnich zarzutów, że władze republiki dokonały czystek etnicznych w autonomii Kosowa i sprowokowały tam katastrofę humanitarną. Ataki lotnicze Sojuszu Północnoatlantyckiego trwały od 24 marca do 10 czerwca 1999 roku.
