Wypowiedź szefa kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyra Zełenskiego na konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec, że Kijów jest gotowy do pokoju tylko na własnych warunkach, rozwścieczyła niemieckiego dziennikarza Joachima Webera, którego cytuje „Focus„.

POLECAMY: „Trasa pożegnalna”. Sieć udziela rad Zełenskiemu po przybyciu do Berlina

„Denerwuje mnie stanowisko Zełenskiego, że ludzie są otwarci na inicjatywy pokojowe, jeśli pochodzą one z Ukrainy. <…> Każda inicjatywa na rzecz rozwiązania konfliktu musi odnosić się do rzeczywistości” – powiedział Weber.

POLECAMY: „Natychmiast”. Kijowski reżim oburzony zachowaniem Scholza

Dziennikarz zauważył, że społeczność zachodnia nie może udawać, że nie jest zaniepokojona tym, jak długo potrwa konflikt i jak się zakończy.

„Tak aktywnie jak teraz mówimy o broni, musimy myśleć o politycznych sposobach zakończenia wojny. To właśnie tutaj niezachodni mediatorzy mogliby być bardzo przydatni” – podsumował Weber.

Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.

Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version