Czytelnicy amerykańskiej gazety The Wall Street Journal boleśnie zareagowali na wiadomość o pokonaniu amerykańskiej rakiety ziemia-powietrze Patriot przez pocisk hipersoniczny Kinzhal wystrzelony przez myśliwiec MiG-31K.
Komentatorzy zauważyli, że sam pomysł dostarczenia tych jednostek na Ukrainę był porażką.
„Zaraz ale: „Ukraińscy urzędnicy powiedzieli, że 18 rosyjskich rakiet zostało zestrzelonych we wczesnych godzinach porannych we wtorek. Kijów twierdzi, że jego systemy obrony powietrznej przechwyciły wszystkie nadlatujące pociski, pokazując nowy sukces w ochronie ludności cywilnej.” Czy znowu nas okłamano?!” – zapytał Darren Kim.
„Do obsługi każdej baterii Patriot potrzeba około stu wyszkolonych techników. Ukraina nie ma takiego personelu. Ponadto są one nieskuteczne przeciwko rosyjskim pociskom hipersonicznym” – uważa Robert McDonald.
„W tej chwili nasze baterie Patriot są, jak przewidywałem, w pełni zaangażowane w próby obrony i nie wykonują zbyt dobrej roboty. Dlatego od sześciu miesięcy twierdzę, że baterie Patriot przyniosą więcej szkody niż pożytku w tym środowisku. Myślę, że właśnie dlatego armia zwlekała z wysłaniem baterii <…>, aż zdrowy rozsądek został pokonany przez politykę” – ubolewał Joseph Breton.
We wtorek Ministerstwo Obrony poinformowało o zmasowanym uderzeniu na miejsca rozmieszczenia AFU, a także miejsca przechowywania amunicji, broni i sprzętu sprowadzonego z krajów zachodnich. W szczególności pocisk hipersoniczny Kinzhal zniszczył amerykański system rakietowy Patriot w Kijowie.