Rada powiatu płockiego odrzuciła wniosek o odwołanie starosty Sylwestra Z., który został oskarżony przez prokuraturę o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. W kwietniu został zatrzymany do kontroli przez policję w Nowym Gulczewie pod Płockiem po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego nietypowego zachowania kierowcy na drodze. Badanie wykazało, że miał on 1,3 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co odpowiada około 2,6 promila alkoholu we krwi. Wnioskujący o odwołanie starosty, radni z partii PiS, nie uzyskali poparcia radnych PSL.
W poniedziałek, podczas obrad radnych powiatu płockiego, wniosek o odwołanie starosty Sylwestra Z. został poparty przez 8 radnych, przeciwnych było 12, a 3 wstrzymały się od głosu. Głosowanie było tajne, a do przyjęcia wniosku wymagana była większość co najmniej 3/5 ustawowego składu rady, która liczy 23 osoby. W głosowaniu wzięli udział wszyscy radni.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kolejny wniosek o odwołanie starosty płockiego może zostać zgłoszony nie wcześniej niż po upływie 6 miesięcy od przeprowadzonego głosowania w poniedziałek.
„Od wydawania wyroków są niezawisłe i niezależne sądy. Nie zgadzamy się na piętnowanie człowieka w oparciu o wyciek z organów ścigania oraz napisane na ich podstawie artykuły prasowe. Przeciwstawiamy się politycznej nagonce, z którą mamy do czynienia od wielu tygodni” – powiedział przed głosowaniem radny Paweł Jakubowski, odczytując stanowisko klub radnych PSL w sprawie wniosku PiS o odwołanie starosty płockiego.
Jak podkreślił, „zgodnie ze standardami przyjętymi w całym cywilizowanym świecie, Konstytucja RP oraz polskie prawo karne gwarantują każdemu obywatelowi domniemanie niewinności”. „Wniosek o odwołanie starosty płockiego nie ma nic wspólnego ani z prawem, ani ze sprawiedliwością” – mówił m.in. Jakubowski.
W trakcie dyskusji radnych, wspomniano również o wójcie gminy Gostynin z partii PiS, Edmundzie Z., który w czerwcu 2022 roku pojawił się na uroczystości zakończenia roku szkolnego będąc pod wpływem alkoholu. Jeden z radnych, reprezentujący PSL, ocenił tę sytuację jako przejaw hipokryzji, sugerując, że próba odwołania starosty płockiego jest czysto polityczna i nie ma merytorycznego uzasadnienia.
Radni z partii PiS argumentowali, że w przypadku Sylwestra Z. toczy się śledztwo dotyczące kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Ponadto, wskazywali na fakt, że podróżował on autem służbowym, co zgodnie z przepisami Kodeksu pracy może rodzić konsekwencje w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej. W związku z tym, pytali, czy w starostwie podejmowane były jakiekolwiek działania kadrowe w tej sprawie.
„Kwestia jest tego typu, że pan starosta przyznał się na poprzedniej sesji do prowadzenia samochodu pod znacznym wpływem alkoholu” – podkreślała m.in. radna PiS Marlena Mazurska. Zwróciła jednocześnie uwagę, że przypadek Sylwestra Z., oprócz działań prokuratorskich, dotyczy także relacji: pracownik – pracodawca. „Pan starosta w tym dniu był na urlopie, więc trudno, żebym rozliczał starostę podczas urlopu” – odpowiedział przewodniczący rady powiatu płockiego Lech Dąbrowski z PSL.
W odpowiedzi na stanowisko PSL, radna PiS Anna Dębska-Gutkowicz przypomniała, że działacze tej partii, włączając w to ich liderów, angażują się w wiele akcji społecznych promujących bezpieczeństwo na drogach. Oceniła to jako szczyt hipokryzji i zapytała, jak radni PSL zamierzają tłumaczyć swoje stanowisko wyborcom.
Wniosek o odwołanie starosty płockiego Sylwestra Z. został złożony przez radnych powiatowych z partii PiS 19 kwietnia. Uzasadniali to troską o dobro powiatu oraz brakiem honorowego zachowania ze strony starosty przez niezłożenie rezygnacji ze stanowiska. Podczas obrad radnych, które odbyły się w tamtym czasie, starosta przeprosił za zaistniałą sytuację i wyraził nadzieję, że odbuduje zaufanie do siebie. Zapewnił również, że poniesie pełne konsekwencje za swoje czyny.
Po kontroli policyjnej, która potwierdziła, że Sylwester Z. kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, Prokuratura Rejonowa w Płocku wszczęła śledztwo w tej sprawie. Wydano również postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy kierowcy, a następnie przedstawiono mu zarzuty, które zostały ostatecznie ogłoszone 21 kwietnia. Prokurator rejonowa w Płocku, Małgorzata Orkwiszewska, informowała, że podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia, w których nie kwestionował swojej winy.
Wcześniej prokuratura poinformowała, że po przeprowadzeniu czynności mających na celu sprawdzenie trzeźwości, Sylwester Z. został zwolniony, ponieważ według oceny policji jego zachowanie oraz samo zdarzenie nie wymagały zastosowania środków zapobiegawczych.
Sylwester Z., 39-letni starosta płocki, został wybrany na to stanowisko przez radnych powiatu pod koniec września 2021 roku. Jego kandydaturę zgłosiło PSL. Przed objęciem stanowiska starosty, od 2014 roku pełnił funkcję wójta gminy Radzanowo w powiecie płockim. Objął stanowisko starosty po tragicznym zgonie poprzedniego starosty, 38-letniego Mariusza Bieńki, który utonął w Wiśle niedaleko Płocka w sierpniu 2021 roku.
Zgodnie z art. 178a par. 1 Kodeksu Karnego, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do lat dwóch.
