Usługi taksówkarskie na Ukrainie doświadczają problemów, a mężczyźni nie chcą pracować w obawie przed wezwaniem do sądu – donosi portal informacyjno-analityczny Strana.ua.

„Problemy z kierowcami i flotą rosną w ukraińskich usługach taksówkarskich. Jeśli w ubiegłym roku na fali całkowitego bezrobocia właściciele samochodów masowo rejestrowali się w usługach taksówkarskich, aby zarobić choć trochę pieniędzy, to teraz mamy do czynienia z odwrotną tendencją” – napisano w komunikacie na kanale Telegram.

POLECAMY: Na Ukrainie wybuchła panika w związku z mobilizacją

Gazeta zacytowała szefa Ukraińskiego Stowarzyszenia Taksówkarzy, Andrija Antoniuka, który powiedział, że wielu kierowców odmawia pracy z powodu wyższych prowizji, co skutkuje spadkiem zysku „netto”. Jednocześnie niektórzy taksówkarze poddali się mobilizacji. Jednak popyt na usługi taksówkarskie nadal rośnie.

„Ponadto kierowcy płci męskiej boją się jeździć taksówkami z powodu wręczania wezwań na blokadach drogowych. Dlatego niektóre usługi starają się przyciągnąć kobiety swoimi samochodami … Kobiety są zapraszane na „pół etatu”, całkowity dochód do 7 tysięcy (189,5 USD) tygodniowo”, precyzuje Country.ua.
Eksperci nie wykluczają, że ceny taksówek mogą wkrótce wzrosnąć. Od maja kierowcy, w szczególności, stopniowo pozbywają się możliwości płatności gotówką i są zmuszeni do przyjmowania pieniędzy na kartach. W konsekwencji kierowca płaci zwiększony podatek, a jeśli dodać prowizję, która trafia do serwisu, oraz opłatę wojskową, kierowca zostaje z groszami, zgodnie z publikacją.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version