W piątek pisowski sejm odrzucił senacką uchwałę dotyczącą odrzucenia projektu ustawy dotyczącej powołania komisji ds. rosyjskich wpływów, tzw. Lex Tusk. Teraz projekt zostanie przekazany do prezydenta Andrzeja Dudy.

Posłowie z partii PiS, większością głosów 234 do 219, odrzucili weto Senatu wobec ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne.

W piątek Sejm odrzucił senacką uchwałę dotyczącą odrzucenia projektu ustawy dotyczącej powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Teraz projekt zostanie przekazany do prezydenta Andrzeja Dudy. Posłowie z partii PiS, większością głosów 234 do 219, odrzucili weto Senatu wobec ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne.

W trakcie głosowania w Sejmie obecny był Donald Tusk, który został przywitany buczeniem i okrzykami „Do Berlina!”.

Ustawa została przyjęta głosami partii Prawo i Sprawiedliwość, posłów Kukiz’15, koła Polskie Sprawy oraz posłów niezrzeszonych – Zbigniewa Ajchlera i Łukasza Mejzy.

Przeciwko powołaniu komisji jednomyślnie zagłosowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL-Koalicji Polskiej, Konfederacji, Polski 2050, Porozumienia, Liberalno-Demokratycznej Partii, Wolnościowców oraz pięciu posłów niezrzeszonych.

Ustawa przewiduje, że komisja będzie miała funkcje służb specjalnych, prokuratury i sądu. Dziewięciu członków komisji będzie miało uprawnienia do wydawania administracyjnych decyzji, które mogą obejmować 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych lub zakaz dostępu do informacji niejawnych.

Przed głosowaniem wystąpił poseł Jan Szopiński (Lewica). Przemawiał jako sprawozdawca sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. To ta komisja aż trzy razy – 13 grudnia 2022 r. oraz 10 stycznia i 24 maja 2023 r. – odrzuciła projekt. W ostatnim głosowaniu poparła stanowisko Senatu, który określił projekt jako skrajnie bezprawny i niekonstytucyjny. Sejm miał de facto głosować przyjęcie lub odrzucenie sprawozdania komisji spraw wewnętrznych.

Szopiński wyliczył 13 punktów, w których projekt „lex Tusk” łamie konstytucję. – Tu chodzi o stworzenie trybunału ludowego, którego członkowie mieliby być mierni, bierni, ale wierni idei utrzymania władzy przez PiS – mówił zagłuszany okrzykami z ław partii rządzącej i upominany przez prowadzącą obrady marszałek Elżbietę Witek. Szopiński przypomniał, że w komisji PiS trzy razy przegrał głosowanie w tej sprawie. – Teraz więc głosujemy nad projektem, który jest nielegalny i powinien wylądować w koszu. Ci, którzy będą głosować za odrzuceniem tego projektu, staną po stronie demokracji, tego, by nasz kraj był wolny, by była w nim sprawiedliwość – powiedział, a z ław PiS krzyczano do niego: „Targowica!”. 

Kazimierz Smoliński, w imieniu partii PiS, podjął próbę obrony projektu, jednak ograniczył się jedynie do krótkiego zapewnienia, że gdy komisja zostanie utworzona, jej decyzje będą miały ostateczny charakter jedynie w sensie administracyjnym, a będzie możliwość odwołania się od tych decyzji do sądu.

Politycy opozycji twierdzą, że celem powołania komisji jest zaatakowanie lidera Platformy Obywatelskiej (PO) i wyeliminowanie go z życia politycznego, stąd też nazwa „Lex Tusk”.

Jeśli komisja rozpocznie prace, będzie działać w okresie wakacji oraz w trakcie końcowego etapu kampanii wyborczej jesienią.

Warto w tym miejscu dodać, ze ustawa jest krytykowana przez licznych prawników, do którego my również się przychylamy, ponieważ daje komisji uprawnienia, jakie zgodnie z Konstytucją posiada tylko Sąd. Jednak jak widać w państwie Kaczyńskiego Konstytucja, jest aktem, który nagminnie jest łamany po to, tylko aby pisowski reżim został utrzymany na kolejne lata.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version