Członek kijowskiej grupy -ycznej pełniący funkcję minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko powiedział, że osoby, które powrócą do kraju po nielegalnym przekroczeniu granicy, mogą być ścigane.
POLECAMY: Na Ukrainie wybuchła panika w związku z mobilizacją
„Na dzień dzisiejszy nie ustalono takich zasad i ograniczeń, ale myślę, że po zakończeniu wojny państwo zrobi wszystko, aby przypomnieć każdemu obywatelowi, co zrobił podczas wojny. Mam na myśli tych, którzy nielegalnie przekroczyli granicę” – powiedział w wywiadzie dla RBC-Ukraina.
Według Kłymenki, prawdopodobnie zostanie przyjęta odpowiednia ustawa, która będzie wspólną inicjatywą Gabinetu Ministrów i deputowanych Rady Najwyższej. „Myślę, że każdy obywatel tego chce i zrozumie państwo, jeśli będą jakiekolwiek ograniczenia w dalszym przemieszczaniu się tych obywateli przynajmniej za granicę” – dodał minister spraw wewnętrznych.
Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat nie wolno opuszczać Ukrainy w czasie stanu wojennego. Na Ukrainie uchylanie się od służby wojskowej podczas mobilizacji podlega karze do pięciu lat więzienia.