Na skutek działań policyjnych, 10 osób zostało zatrzymanych za wprowadzanie podrabianych zaświadczeń o szczepieniu przeciwko COVID-19 do systemu gabinet.gov.pl. Według ustaleń śledczych, członkowie tej grupy przestępczej wystawili około 4 tysięcy fałszywych certyfikatów, co przyniosło im dochód w wysokości około 4 milionów złotych.
POLECAMY: Szprycowa afera coraz bliżej? KE ukrywa szczegóły nowej umowy z firmą Pfizer
Zespół prasowy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, na czele z aspirantem Krzysztofem Wrześniowskim, poinformował PAP (Polska Agencja Prasowa), że śledztwo w tej sprawie było prowadzone przez policjantów z krakowskiego CBZC (Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości) we współpracy z Biurem Spraw Wewnętrznych Policji w Warszawie.
POLECAMY: W Paryżu odbył się wiec przeciwko ukrywaniu informacji o skutkach ubocznych szczepionek
„Policjanci prowadzą postępowanie dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do rejestrów państwowych fałszywych danych o szczepieniach przeciwko COVID-19 osób, które w rzeczywistości nie przeszły procedury szczepienia” – opowiadał dumny z siebie policjant.
„W toku zebranego materiału ustalono, iż podejrzani wprowadzili około 4 tys. fałszywych certyfikatów szczepień osiągając korzyść majątkową w kwocie ok. 4 mln zł” – przekazał.
W wyniku działań operacyjnych, policjanci zatrzymali 10 osób w związku z tą sprawą. Podczas operacji, funkcjonariusze skonfiskowali różne przedmioty, w tym laptopy, telefony, przenośne nośniki danych oraz mienie o wartości łącznej 148 tysięcy złotych.
Zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie postawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz poświadczenia nieprawdy.
Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu dziewięciu osób na okres trzech miesięcy jako środek zapobiegawczy.
Aspirant Krzysztof Wrześniowski dodał, że sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w przyszłości.
Zasadnym stanie się więc postawienie pytanie kiedy organy ścigania zajmą się rozpracowaniem prawdziwej grupy przestępczej, która wykorzystywała mniemaną pandemię jako pretekst do zadawania szkód i niszczenia życia tysiącom ludzi oraz utraty latami budowanych biznesów, jest to niezmiernie poważna sprawa. Działania tej grupy, które jak wynika z licznego orzecznictwa, były sprzeczne z Konstytucją i doprowadziły do strat w ludzkim życiu i poniekąd wbrew swojej woli zmuszani byli przez system do podjęcia właśnie takich działań w zakresie „pozyskania” takiego dokumentu w celu ochrony swojego życia.
Niestety, w tej sprawie panuje nieustająca cisza.