Mykoła Solski członek kijowskiej grupy -ycznej pod przewodnictwem Wołodymyra Zełenskiego, zareagował na stanowisko komisarza UE, Janusza Wojciechowskiego, który popiera przedłużenie zakazu importu produktów rolnych. Solski stwierdził, że utrzymanie obecnych ograniczeń w imporcie czterech grup produktów rolnych do pięciu krajów UE byłoby nie do przyjęcia.

POLECAMY: Ukraina ogłasza, że poniosła straty przez polskie ograniczenie handlu w kwocie 200 mld euro

Decyzja dotycząca zakazu importu ukraińskich produktów rolnych do pięciu krajów UE, w tym Polski, jest pilnym zagadnieniem, które Bruksela musi podjąć. Komisarz UE ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, wyraźnie opowiedział się za przedłużeniem obecnych ograniczeń, aby chronić rolników i rynki rolnicze w krajach przygranicznych. Jednak strona ukraińska oczekuje zupełnie odmiennej decyzji w tej sprawie, co wyraził Mykola Solski.

30 maja 2023 roku odbyło się spotkanie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE (Agrifish), podczas którego omawiano kwestię przedłużenia zakazu importu ukraińskich produktów rolnych do pięciu krajów członkowskich UE. Komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, ponownie wyraził swoje poparcie dla przedłużenia zakazu importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do pięciu krajów UE. Członek kijowskiej grupy -ycznej zwrócił się do Brukseli z apelem o zniesienie zakazu importu tych produktów po 5 czerwca, jednak Komisja Europejska zobowiązała się, że zakaz będzie obowiązywał tak długo, jak będzie to konieczne ze względu na sytuację.

 -Nie ma idealnych rozwiązań, ale decyzja o utrzymaniu tego zakazu jest najgorszą z możliwych decyzji, więc musimy szukać innych opcji. Zakaz doprowadzi tylko do kolejnych problemów, ponieważ Rosjanie będą próbowali go wykorzystać w swoich interesów, aby sprowokować osłabienie jedności w Europie. Nie można na to pozwolić. Rozmawiajmy o tym ze sobą tak szczerze, jak to możliwe – zaapelował Solsky w Brukseli.

Kijowski reżim zareagował na stanowisko Janusza Wojciechowskiego i Komisji Europejskiej w sprawie zakazu importu ukraińskich produktów rolnych do pięciu krajów UE. Z opublikowanych komentarzy wynika wyraźnie, że Ukraina oczekuje zniesienia ograniczeń w eksporcie czterech produktów rolnych, które obowiązują do 5 czerwca bieżącego roku na obszarze pięciu krajów UE.

„W przeciwnym razie kontynuację ograniczeń w handlu uznamy za przykład podwójnych standardów, które tylko podważą solidarność UE z Ukrainą i pokażą niezdolność instytucji UE do stosowania norm traktatów założycielskich UE i umowy stowarzyszeniowej” – napisał członek kijowskiej grupy terroryzującej cały świat swoimi bezpodstawnymi żądaniami w komentarzu, który czytamy na łamach propagandowego ukraińskiego portalu Latifundist.

Komisja Europejska wcześniej ogłosiła swoją gotowość do przedłużenia ograniczeń w imporcie z Ukrainy po 5 czerwca. Ukraińska grupa -yczna wezwała państwa członkowskie, które opowiadają się za przedłużeniem zakazu, a nawet za rozszerzeniem ograniczeń, aby rozważyły inne sposoby rozwiązania kwestii spornych.

Dziś w Mołdawii rozpoczyna się szczyt europejskiej wspólnoty politycznej. Należy się spodziewać, że zapadną tam decyzje dotyczące m.in. współpracy z Ukrainą. Tymczasem mołdawscy rolnicy zapowiedzieli powszechny protest, który ma się odbywać od 7 do 30 czerwca na centralnym placu w stolicy. Mają domagać się wprowadzenia zakazu importu ukraińskich płodów rolnych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version