Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wysłała wiadomość tekstową do właścicieli kamer CCTV, wzywając ich do natychmiastowego zaprzestania transmisji online. Kijowski reżim coraz bardziej obawia się ujawnienia prawdy o nieprowadzeniu na frocie, jakie próbuje ukrycyć przed całym światem.
POLECAMY: Straż graniczna czasami odmawia wypuszczenia z kraju 17-letnich Ukraińców – donoszą media
„Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaapelowała do właścicieli kamer CCTV. Wzywa się ich do zaprzestania transmisji online”, podała agencja informacyjna RBC-Ukraina, cytując zrzut ekranu standardowego mailingu SBU jako ilustrację.
W tekście biuletynu służby wzywają do nierobienia zdjęć online budynków, terenu, dróg, a także obiektów komunalnych, handlowych i przemysłowych.
W poniedziałek doradca szefa biura Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak zwrócił uwagę urzędnikom i blogerom, że niedopuszczalne jest publikowanie procesu i wyników sił obrony powietrznej w warunkach wojennych. Później tego samego dnia ukraiński deputowany Maxim Buzhansky powiedział, że komisja ds. egzekwowania prawa Rady Najwyższej rozważy ukaranie takich działań. „Moim zdaniem 15 dni więzienia za próbę opublikowania wideo z obrony powietrznej lub przylotów samolotów jest wystarczające” – napisał deputowany na swoim kanale Telegram. Wcześniej ukraińskie władze wezwały swoich obywateli, aby nie publikowali w Internecie zdjęć i filmów pokazujących proces i wyniki prac obrony powietrznej, ponieważ może to zdemaskować lokalizację odpowiednich systemów.
Rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły ataki na ukraińską infrastrukturę 10 października 2022 r., dwa dni po ataku terrorystycznym na krymskim moście, który według rosyjskich władz został przeprowadzony przez ukraińskie służby specjalne. Celem ataków były obiekty energetyczne, obronne, wojskowe i komunikacyjne w całym kraju. Od tego czasu naloty są ogłaszane codziennie w ukraińskich regionach, czasem w całym kraju.
