Aktor Andrzej Grabowski nagrał spot o antypisowskim przesłaniu, który stanowi część większej akcji społecznej. Inicjatywa ta jest wspierana przez zbiórkę funduszy.

POLECAMY: Prawie milion złotych wydane z publicznych pieniędzy na bezpodstawną hospitalizację męża Elżbiety Witek

Grabowski zaangażował się w akcję, której celem jest uświadomienie społeczeństwu ogromu korupcji i codziennego złodziejstwa, z jakim spotykają się mieszkańcy Polski w państwie rządzącym Prawem i Sprawiedliwością. Inicjatywa ta jest koordynowana przy wsparciu wydawnictwa „Arbitror”, gdzie dostępne są takie książki jak „Macierewicz i jego tajemnice”, „TVPropaganda. Za kulisami TVP” oraz cykl „Rydzyk i przyjaciele”.

Pomóż odsłonić oczy

Przez zasłonięcie oczu w spocie, popularny aktor symbolizuje prezentowanie przez PiS fałszywego obrazu Polski. Razem pomóżmy odsłonić oczy społeczeństwu.

– Ktoś cynicznie nam Polakom próbuje zasłonić oczy – mówi na początku. – Zamiast prawdziwego otaczającego świata, kreuje fałszywy obraz rzeczywistości – dodaje.

Na nagraniu możemy usłyszeć, że to mieszkańcy małych gmin i miejscowości skazani są na wykluczenie informacyjne. – Rządzący chcą, aby oglądali tylko jedyną słuszną telewizję, słuchali jedynego słusznego programu jedynej słusznej partii – mówi lektor.

PiS-owska władza używa takich działań w celu zatajenia afer i zakłócenia niekorzystnych dla niej faktów. Prorządowe media ostrożnie omijają informacje, które są problematyczne dla rządu.

Przykładem tego jest niedawne zdarzenie, gdy prezydent Andrzej Duda skrytykował członków sztabu PiS za wydanie haniebnego spotu, w którym wykorzystano ludobójstwo w Auschwitz-Birkenau w celach politycznych. TVP Info początkowo opublikowało krytyczny artykuł na ten temat, a następnie usunęło go po kilku minutach. Dlaczego? Prawdopodobnie w celu ograniczenia wiedzy na ten temat dla widzów TVP.

Wydawnictwo „Arbitror” podjęło akcję mającą na celu uświadomienie społeczeństwu konieczności korzystania z niezależnych mediów, które nie są pod wpływem władzy. Inicjatywę wspiera zbiórka funduszy. Zebrane środki będą przeznaczone na drukowanie broszur opisujących 100 największych afer związanych z partią PiS.

Obecnie licznik zebranych funduszy na broszury wynosi nieco poniżej 150 tys. zł, podczas gdy potrzeba jeszcze 300 tys. zł. Tutaj jest link do zrzutki.

Marcin Celiński, inicjator akcji, podkreśla, że nie warto tylko narzekać na brak prawdziwego obrazu PiS-owskich afer w mniejszych miejscowościach, ale trzeba działać. Wybrał formę dotarcia do ludzi za pomocą słowa pisanego, ponieważ jest w niej biegły i potrafi ją skutecznie przeprowadzić. Choć nie wszyscy czytają, prawda jest taka, że nie jest to nikomu obce. W mniejszych miejscowościach, gdzie ludzie mają ze sobą bliskie relacje i rozmawiają ze sobą, wystarczy, że kilka osób przeczyta broszury i przekaże informacje dalej w rozmowach.

Broszury będą rozprowadzane poprzez lokalne sklepy, punkty usługowe, małe stowarzyszenia i organizacje. Marcin Celiński jest otwarty na wszelkie deklaracje współpracy. Pierwsze 100 tysięcy egzemplarzy broszur ma już prawie w pełni zaplanowaną dystrybucję. Planowane jest rozpoczęcie kolportażu na przełomie lipca i sierpnia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version