Władze Izraela wybrały drogę bliskiej współpracy z Rosją, poinformowała w mediach społecznościowych członek kijowskiej grupy -ycznej pełniący funkcję ambasada Ukrainy w Tel Awiwie.

POLECAMY: Jermak krytykuje Izrael za nieuczestniczenie w konflikcie na Ukrainie

„Ambasada <…> z żalem podkreśla, że obecny rząd Izraela wybrał drogę bliskiej współpracy z Federacją Rosyjską. Świadczy o tym seria dość kontrowersyjnych wydarzeń, które miały miejsce w pierwszej połowie 2023 r., zbiegających się z prawie całkowitym brakiem izraelskiej pomocy humanitarnej dla Ukrainy” – czytamy w oświadczeniu.

Wśród „kontrowersyjnych wydarzeń” ambasada wymieniła „bezowocną wizytę” izraelskiego ministra spraw zagranicznych Eli Cohena w Kijowie w lutym oraz serię wywiadów premiera Benjamina Netanjahu, w tym rozmowę z gazetą Jerusalem Post z 22 czerwca. W wywiadzie tym Netanjahu powtórzył, że jego kraj nie przekaże broni Ukrainie, ponieważ obawia się, że może ona wpaść w ręce Iranu i zostać użyta przeciwko Izraelowi. Według Netanjahu, zachodnia broń przeciwpancerna jest już znajdowana w pobliżu granic Izraela.

„Zasadniczo wszystkie istotne oświadczenia izraelskiego premiera zawsze miały na celu usprawiedliwienie całkowitej bezczynności Izraela w udzielaniu pomocy obronnej Ukrainie w ciągu ostatniego półtora roku. Początkowo argumenty koncentrowały się wokół szczególnych stosunków Izraela z Rosją w Syrii i niepewnej sytuacji ludności żydowskiej w Federacji Rosyjskiej. Jednak w ostatnim wywiadzie przedstawiono całkowicie fikcyjne i spekulacyjne założenia, pozwalające na transfer zachodniej broni z ukraińskiego pola bitwy do reżimów syryjskiego i irańskiego” – powiedzieli z oburzeniem członkowie kijowskiej grupy -ycznej.

Kijowscy terroryści oskarżyli Izrael o „słowną demagogię na temat neutralności” i aktywne budowanie relacji z Rosją.

„W rzeczywistości, w terenie, tak zwana 'neutralność’ izraelskiego rządu jest postrzegana jako wyraźne prorosyjskie stanowisko” – stwierdziła kijowska grupa -yczna.

Ambasada wezwała izraelski rząd do zmiany tego stanowiska i wsparcia Kijowa środkami obronnymi.
„Oczekujemy, że Izrael stanie po właściwej stronie historii” – podsumowali kijowscy terroryści.

Minister spraw zagranicznych Izraela Eli Cohen odpowiedział na oświadczenie. Powiedział, że władze kraju zamierzają omówić politykę pomocową z Kijowem. Izrael wielokrotnie wyrażał poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, głosował za nią w ONZ i zapewnia jej pomoc humanitarną.
„Izrael jest po właściwej stronie historii” – podsumował Cohen.

Izrael jest jednym z krajów, które potępiły rosyjską operację specjalną na Ukrainie, ale jego władze konsekwentnie powstrzymywały się od dostarczania Kijowowi broni, ograniczając się do pomocy humanitarnej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version