Donald Tusk nagrał wideo podsumowujące politykę migracyjną partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Nagranie wyraźnie nie przypadło do gustu polskiemu dyktatorowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.

POLECAMY: Kaczyński niechętnie odpowiada na pytanie dziennikarki TVN24. „Traktujemy to jako sprawy dyskretne”

Jarosław Kaczyński pojawił się w niedzielę w Spale, gdzie odbywał się XVIII Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” która jest kontrolowana a przez pisowski reżim. „Prezes partii” oraz premier w swoim wystąpieniu odniósł się do nowego nagrania, które Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych. Filmik, w którym Tusk komentuje politykę migracyjną PiS, wyraźnie nie spodobał się Kaczyńskiemu.

— Oglądamy wstrząśnięci sceny z brutalnych zamieszek we Francji — i właśnie teraz Kaczyński przygotowuje dokument, dzięki któremu do Polski przyjedzie jeszcze więcej obywateli z państw takich jak — cytuję — Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie, Nigeria, czy Islamska Republika Pakistanu — mówi na nagraniu Tusk. – Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z takich państw ponad 130 tys. obywateli — 50 razy więcej niż w 2015 r. Te wizy będzie można dostawać łatwo i szybko, i będą je rozdzielać zewnętrzne firmy, bo tak dużo jest zamówień – dodał lider PO. Następnie pytał, dlaczego prezes szczuje na imigrantów, a jednocześnie wpuszcza ich do Polski.

– Może mu jest potrzebna wewnętrzna wojna, konflikt, strach polskich obywateli, bo wtedy lepiej mu rządzić, bo wtedy łatwiej mu będzie wygrać wybory? Musimy jak najszybciej go odsunąć od władz, żeby uniknąć tego niebezpieczeństwa. Ono się naprawdę czai za rogiem. Polacy muszą odzyskać kontrolę nad swoim państwem i jego granicami – skwitował swoje wystąpienie Tusk.

Polski dyktator z Żoliborza grzmi

Jarosław Kaczyński zareagował na swój charakterystyczny sposób, zarzucając Donaldowi Tuskowi kłamstwa. Według Kaczyńskiego, nagranie lidera Platformy Obywatelskiej (PO) ukazuje, że Tusk „przeżył w nocy, bo chyba w nocy, kolejną przemianę duchową, głęboką”.

– Otóż okazuje się, że on jest zaciekłym przeciwnikiem jakiejkolwiek imigracji do Polski. A kto sprowadza do Polski migrantów? My. Ja przypomnę, że to jest ten sam pan, który mówił, że Polska będzie karana za to, że nie chce się zgodzić na te poprzednie propozycje, które zostały w końcu odrzucone – grzmiał Kaczyński. – To jest człowiek, dla którego Frasyniuk, Kurdej-Szatan, Jachira, pani Ochojska, które obrażają, wzywają, aby Polskę otworzyć, wzywają do tego, aby w Polsce działo się to samo, co dzieje się dziś we Francji, w Belgii, co działo się w prawie wszystkich krajach UE, które ustąpiły, podjęły te fatalne decyzje o wpuszczaniu nielegalnych imigrantów, żeby tworzyć multi-kulti, że tak samo ma być w naszym kraju – nakręcał się nadpremier. Uznał też, że „komiczne kłamstwo”, jakim jest nagranie Tuska, „jest elementem czegoś znacznie szerszego”. Zarzucił niezależnym mediom, że nie informują o zamieszkach we Francji.

– Gdzie te wiadomości są w TVN-ie? No może na piętnastym miejscu, gdzieś jakaś drobna wzmianka – pytał oburzony Kaczyński.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version