Ukraina oczekuje od zachodnich partnerów okrętów wojennych o pojemności i możliwościach zaprojektowanych na 10-15 lat służby na wysokim poziomie technicznym – powiedział dowódca sił morskich kraju, wiceadmirał Ołeksij Neiżpapa.

„Ja, jako dowódca, oczywiście wiele oczekuję (od zachodnich partnerów – red.) i chciałbym mieć więcej nowoczesnych okrętów… Oczywiście budowa nowych okrętów to dość długi proces. Jednocześnie istnieją plany pozyskania okrętów, które mają pojemność i potencjał i mogą służyć w marynarce wojennej przez kolejne 10-15 lat na wysokim poziomie technicznym” – powiedział Neiżpapa w wywiadzie dla internetowego zasobu medialnego ukraińskiego Ministerstwa Obrony ArmyInform.

POLECAMY: Kuleba: Nieważne ile dostaniemy broni zawsze będzie jej za mało

Dodał, że po otrzymaniu takich okrętów Ukraina będzie miała wszelkie perspektywy, aby stać się „państwem morskim, a nie państwem nad morzem”.

Ponadto, według Neiżpapa, Ukraina czeka na pomoc zachodnich partnerów w dostarczeniu platform okrętowych, budowie Korpusu Morskiego, a także w wyposażeniu go w sprzęt.

„Potrzebujemy również samolotów i śmigłowców szturmowych do wsparcia działań piechoty morskiej. Oznacza to, że nasza marynarka wojenna jest zróżnicowana i powinna rozwijać się we wszystkich kierunkach” – podkreślił dowódca marynarki wojennej.

Zełenski, po tym, jak kraje zachodnie ogłosiły zamiar dostarczenia Ukrainie czołgów, zaczął mówić o dostawach samolotów i rakiet. 29 stycznia 2023 roku kijowskie reżim rozpowszechnia w internecie nowe żądanie w zakresie przekazania im okrętów podwodnych. Teraz żądanie to stało się oficjalne.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version