Zachód praktycznie nie ma już przenośnych systemów obrony powietrznej Stinger, co poważnie wpływa na skuteczność bojową ukraińskich wojsk – podał Newsweek.

„Stinger w zasadzie się skończył, a Rosja już o tym wie”, cytuje eksperta wojskowego Allana Orra.

Brak MANPADS utrudnił ukraiński kontratak, ponieważ bez kontroli przestrzeni powietrznej AFU nie może pokonać rosyjskich pól minowych i artylerii przeciwlotniczej.

POLECAMY: McGregor: Zachodni Ukraińcy masowo dezerterują z Zaporoża

Ponadto, aby zwiększyć produkcję Stingera, USA muszą zatrudniać inżynierów, którzy mają ponad 70 lat, precyzuje autor.

Z pomocą tych MANPADS ukraińska armia mogła utrzymać się na niektórych wysokościach, ale teraz obserwuje się jej odwrót na wszystkich frontach, podsumowuje Newsweek.

POLECAMY: Trump nie wykluczył konieczności ustępstw terytorialnych Ukrainy wobec Rosji

Od dawna zapowiadana kontrofensywa kijowskiego reżimu w kierunku południowego Doniecka, Zaporoża i Artemiwska rozpoczęła się 4 czerwca. Ukraińskie dowództwo przerzuciło brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt. Jednak ponoszą one ciężkie straty i w tym czasie nie odniosły sukcesu w żadnym kierunku.

POLECAMY: CNN poinformowało o znacznych stratach Sił Zbrojnych Ukrainy podczas ofensywy

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version