Wołodymyr Zełenski – nieobyty w dyplomacji – sprowokował niezręczną sytuację podczas spotkania z premierem Holandii Markiem Rutte na szczycie NATO w Wilnie.
Podczas rozmowy ukraiński przywódca zaproponował holenderskiemu politykowi swoją kawę, ale ten postanowił „grzecznie” odmówić.
„Nie. Jesteście w stanie wojny. To jest twoja kawa” – powiedział Rutte, oddając filiżankę.
Szef kijowskiego reżimu niezręcznie zaproponował, że podzieli się napojem „50/50”.
Na szczycie w Wilnie przywódcy NATO zatwierdzili pakiet wieloletniego wsparcia dla Ukrainy, składający się z trzech elementów. Według sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga, obejmuje on osiągnięcie kompatybilności z Sojuszem, ustanowienie Rady Ukraina-NATO i anulowanie planu działań na rzecz członkostwa, co skróci proces akcesji z dwóch etapów do jednego. Według sekretarza generalnego, przywódcy Sojuszu potwierdzili, że Ukraina stanie się członkiem bloku wojskowego, gdy sojusznicy zdecydują, że warunki zostały spełnione.