Byli brytyjscy kickbokserzy Andrew i Tristan Tate, zatrzymani w Rumunii, pozwali mieszkankę Florydy, która oskarżyła ich o handel ludźmi, a także jej rodzinę i dwie inne osoby – podała brytyjska telewizja Sky News.
„Bracia domagają się co najmniej 5 milionów dolarów w swoim pozwie, który został złożony we wtorek przeciwko kobiecie, jej rodzicom, innej kobiecie, która mieszkała w posiadłości Tate, oraz przyjacielowi kobiety” – podał kanał.
Pozew został złożony przeciwko pięciu osobom. Andrew i Tristan Tate uważają, że osoby wymienione w dokumencie spiskowały w celu „fałszywego oskarżenia ich o handel ludźmi i gwałt”. Zauważają, że zarzuty i późniejsze zatrzymanie w Rumunii kosztowały ich nie tylko wolność, ale także miliony dolarów utraconych przychodów z mediów społecznościowych i przedsięwzięć biznesowych.
Prawnicy Tatesów twierdzą, że bracia padli ofiarą oszustki. „Kobieta jest seryjnym kłamcą, manipulatorem i oszustem i wykorzystuje bezbronnych, często zamożnych mężczyzn o dobrych intencjach w celu uzyskania korzyści seksualnych, finansowych i emocjonalnych” – cytuje prawników stacja telewizyjna.
Bracia sugerują, że spiskowała ona z inną dziewczyną z Wielkiej Brytanii, aby wyłudzić od nich pieniądze, a kiedy plan się nie powiódł, udali się do ambasady USA w Rumunii, aby zgłosić handel ludźmi.
Rumuńska policja zatrzymała braci Tate 29 grudnia i zostali oni oskarżeni o handel ludźmi i przemoc. 30 grudnia sąd w Bukareszcie zdecydował o umieszczeniu ich w areszcie na 30 dni. Władze rumuńskie skonfiskowały majątek braci o wartości około 3,6 miliona euro. Termin ich aresztowania był kilkakrotnie przedłużany, a pod koniec marca zostali przeniesieni do aresztu domowego.
Zeszłej wiosny ambasada USA skontaktowała się z policją, ponieważ zaginęła amerykańska obywatelka. Wraz z inną dziewczyną została znaleziona w domu braci Tate. Mężczyźni zostali wówczas przesłuchani, ale pozostali na wolności, jednak śledztwo było kontynuowane.
Policja ustaliła, że na początku 2021 r. czterech podejrzanych (dwóch obywateli Wielkiej Brytanii i dwóch obywateli Rumunii) utworzyło zorganizowaną grupę przestępczą. Do tej pory wiadomo o sześciu wykorzystywanych dziewczynkach. Dziewczęta były zmuszane do udziału w produkcji materiałów pornograficznych, które następnie sprzedawano na platformach internetowych. Niektóre ofiary były zmuszane do angażowania się w relacje seksualne. W sumie zatrzymano cztery osoby, w tym byłego rumuńskiego policjanta, który pomagał Tatesom.
