Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-520/21 potwierdził stanowisko frankowiczów dotyczące umów kredytowych. Zgodnie z tym wyrokiem, jeżeli umowa kredytu zostanie uznana za nieważną, banki mają obowiązek zwrócić jedynie nominalną kwotę wypłaconych środków, bez dodawania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Trybunał Sprawiedliwości wyraził jasne stanowisko, co sugeruje, że tego rodzaju roszczenia będą często odrzucane przez polskie sądy.

Jednakże, nie oznacza to, że banki całkowicie zrezygnują z pozywania byłych kredytobiorców. Banki kontynuują taktykę twierdzenia, że mimo wykluczenia żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, wciąż mają prawo do odszkodowania za waloryzację kapitału. Najczęściej przyjmuje się, że wskaźnik inflacji lub wzrost wartości nieruchomości jest miernikiem tej waloryzacji. Biorąc pod uwagę, że większość umów frankowych została zawarta kilkanaście lat temu, banki domagają się zwiększenia kwoty do zwrotu o co najmniej 50%.

Chociaż argumentacja ta jest trudna do obrony, wpisuje się w dotychczasową taktykę banków. Podobne działania były obserwowane po wyroku TSUE z 3 października 2019 r. (sprawa C-260/19), gdy banki sugerowały, że wyrok ten był niejednoznaczny. Wyrok w niniejszej sprawie okazał się jednak przełomowy i spowodował niemal całkowite ujednolicenie polskiego orzecznictwa, które uznaje umowy indeksowane i denominowane za całkowicie nieważne. Podobnie banki lekceważyły lub odmiennie interpretowały istotne wyroki TSUE w sprawach C-19/20 z 29 kwietnia 2021 r. oraz w połączonych sprawach C-80/21 do C-82/21 z 8 września 2022 r.

Analiza dokładnego orzeczenia z 15 czerwca 2023 r. wskazuje, że intencją Trybunału było wykluczenie jakiejkolwiek formy rekompensaty dla banków, zarówno w formie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, jak i waloryzacji. Kilka argumentów przemawia za takim rozumieniem wyroku.

Zniweczenie efektu odstraszającego

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-520/21 potwierdza stanowisko pełnomocników frankowiczów dotyczące umów kredytowych. Trybunał w swoim wyroku wskazuje, że banki powinny zwracać jedynie nominalną kwotę wypłaconych środków bez dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Nie ma podstaw do stosowania waloryzacji kapitału, ponieważ orzeczenie TSUE odnosi się do rekompensaty, która nie przekracza zwrotu kapitału wypłaconego na podstawie umowy.

Warto zauważyć, że Trybunał wprost odwołuje się do art. 358 [1] kodeksu cywilnego, który reguluje kwestię waloryzacji na gruncie prawa polskiego. Przywołanie tego artykułu i zasad współżycia społecznego wskazuje na niedopuszczalność stosowania wykładni prawa krajowego, która byłaby bardziej korzystna dla konsumenta niż wywodzące się z dyrektywy prawa UE.

Dodatkowo, Trybunał podkreśla, że dopuszczenie waloryzacji mogłoby zachwiać postulowanym efektem odstraszającym w stosunku do przedsiębiorców. Banki nie powinny zyskiwać na transakcjach, które są obarczone wadami prawymi i uznane za nieważne. Interesy konsumentów nie są uwzględnione poprzez waloryzację, zwłaszcza gdy umowa jest abuzywna.

Na gruncie prawa polskiego sam kodeks cywilny uniemożliwia bankom żądanie waloryzacji roszczenia. Zgodnie z art. 358 [1] par. 3 k.c., zmiana wysokości świadczenia jest możliwa jedynie po rozważeniu interesów stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Jednak waloryzacja kapitału nie jest zgodna z interesem konsumenta, który podpisał umowę z wadami prawymi. Ponadto, art. 358 [1] par. 4 k.c. zabrania zmiany wysokości świadczenia pieniężnego przez stronę prowadzącą przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa. Banki udostępniły środki na podstawie umowy kredytowej w ramach swojej działalności, więc żądanie waloryzacji jest sprzeczne z tym przepisem.

Należy zauważyć, że argumentacja banków dotycząca waloryzacji kapitału jest nieuzasadniona, a interpretacja wyroku Trybunału jest zawężająca. Wyrok wskazuje na rekompensatę wykraczającą poza zwrot kapitału, co obejmuje wszystkie dodatkowe roszczenia banków. Nie ma podstaw do ograniczania wyroku do jednego żądania zgłaszanego przez banki. Warto również zwrócić uwagę na to, że wyroki sądów polskich, jak np. wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z 7 marca 2023 r., oddalającego powództwo banku o waloryzację kapitału, potwierdzają tę interpretację.

Mimo że roszczenia banków dotyczące waloryzacji mają nikłe szanse powodzenia, można spodziewać się dalszych pozwów, które mają za zadanie zniechęcić konsumentów do dochodzenia swoich praw. Jednak groźba procesu nie powinna powstrzymywać frankowiczów od walki o swoje prawa.

Drogi czytelniku przypominamy, że wszystkie sprawy prawne w tym sprawa, o jakiej piszemy, potrafią być zawiłe i często wymagają uzyskania pomocy prawnika. Warto przed podjęcie kraków prawnych zawsze omówić je z prawnikiem.

Skontaktuj się z nami już teraz. Przeanalizujemy Twoją sprawę i sprawdzimy dokładnie, co da się zrobić w Twojej sprawie. Nasi eksperci pomogli już niejednemu klientowi, który myślał, że jest już w sytuacji bez wyjścia.

Napisz do nas lub zadzwoń już teraz.

☎️ 579-636-527

📧 kontakt@legaartis.pl

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version