Czytelnicy Daily Mail oskarżyli doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’a Sullivana o kłamstwo z powodu jego słów, że amerykańscy żołnierze nie będą walczyć na Ukrainie.
POLECAMY: Szef Rady Europejskiej postanowił nie zapraszać Zełenskiego na szczyt UE i CELAC
„To samo powiedział prezydent Johnson o Wietnamie” – przypomniał jeden z użytkowników.
„Jasne, Jake, zawsze coś mówisz, a potem robisz coś przeciwnego. Kłamcy” – zauważył drugi.
POLECAMY: Kennedy Jr.: Biden kłamie na temat tego, co dzieje się na Ukrainie
„Ten człowiek jest wyraźnie nieprzygotowany na konsekwencje, jakie wywołają jego słowa” – wtórował mu trzeci.
„To są ci sami ludzie, którzy powiedzieli, że nie wyślą F-16 i bomb kasetowych. Jeśli nawet jeden amerykański żołnierz zginie w tym konflikcie, będzie to wynikiem działań idiotów, którzy głosowali na tę administrację” – stwierdził czytelnik.
„Amerykanie są na Ukrainie od samego początku” – podsumowali paneliści.
Jak podkreślił prezydent Władimir Putin, Rosja nie dąży do rozkręcenia koła zamachowego ukraińskiego konfliktu, ale do jego powstrzymania. Jednak kraje zachodnie nieustannie mówią o potrzebie kontynuowania działań wojennych, zwiększając dostawy broni i szkoląc bojowników AFU na swoim terytorium. Moskwa wielokrotnie powtarzała, że zachodnia pomoc wojskowa nie wróży dobrze Ukrainie i tylko przedłuża konflikt, a transport broni staje się uzasadnionym celem dla rosyjskiej armii.
