Związek Miast Polskich przeprowadził ankietę wśród miast członkowskich, która wykazała, że w 138 miejscowościach leży niesprzedany węgiel o łącznej masie 10,6 tysięcy ton (średnio 77 ton na miasto). Według tej organizacji Sejm przeprowadził „nonsensowną operację”.

POLECAMY: Propaganda o tanim węglu w Otwocku zakończona. Opału starczyło jedynie dla 64 osób

W dniu 14 kwietnia tego roku Sejm wprowadził nowelizację ustawy o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, dając gminom możliwość sprzedaży zalegającego węgla na bardziej elastycznych zasadach – bez limitów i ograniczeń terytorialnych, a cena maksymalna wynosiła 2 tysiące złotych za tonę. Sejm określił tę „dogrywkę” jako sprzedaż końcową i ustalił ostateczny termin na 31 lipca.

Mimo to, Związek Miast Polskich twierdzi, że nikt nie jest zainteresowany zakupem tego węgla.

Węgiel z gminy zalega i nikt nie chce go kupić

Samorządy w Polsce wyjaśniają, że były moralnie zmuszone do udziału w tej nonsensownej operacji, gdzie nie otrzymały węgla w prezencie, ale zakupiły go za własne środki samorządowe. Jednak od 1 sierpnia nie będzie już podstawy prawnej do sprzedaży tego zalegającego węgla na ich placach.

Związek Miast Polskich przeprowadził ankietę, w której otrzymał odpowiedzi z 221 miast. Spośród tych miast 138 posiada łącznie 10 614 ton niesprzedanego węgla (średnio po 77 ton na miasto), za który samorządy zapłaciły około 16 milionów złotych. Spośród nich, 24 miasta mają ponad 100 ton węgla, a 8 miast ma ponad 300 ton.

Samorządowcy przekonują, że można założyć, że w skali całego kraju i wszystkich gmin jest tego co najmniej kilka razy więcej.

W związku z tym, samorządy wystąpiły do premiera Morawieckiego z wnioskiem o odebranie tego węgla od miast przez państwowych dystrybutorów i zwrot środków gminnych, które są w tym węglu „utopione, by nie powiedzieć zamrożone”, jak pisze Związek Miast Polskich.

Sprzedaż węgla przez gminy


Warto przypomnieć, że sprzedaż węgla przez samorządy odbywa się na podstawie ustawy o zakupie preferencyjnym paliwa stałego. Według tej ustawy, gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne mają możliwość kupowania węgla od importerów za cenę nie przekraczającą 1500 zł za tonę. Gmina natomiast może sprzedawać ten węgiel mieszkańcom, ale za nie więcej niż 2000 zł za tonę.

Sprzedawcom przysługują rekompensaty, których maksymalny limit na rok 2023 został ustalony na 4,9 miliarda złotych. Przy zakupie wcześniej obowiązywał trzytonowy limit. Ceny węgla w każdej gminie można sprawdzić w portalu cieplo.gov.pl.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version