W obwodzie lwowskim ujawniono działalność przemytniczki, która za kwotę 6000 dolarów ułatwiała nielegalnego przerzutu poborowych jako potencjalnych ochotników przez granicę państwową.
POLECAMY: Ukraińcy w wielu poborowym wykorzystują starsze osoby, aby uciec przed mobilizacją
Według informacji podanych przez propagandowy portal „Ukraińska Prawda„, funkcjonariusze Lwowskiego Oddziału Granicznego we współpracy ze śledczymi Komendy Powiatowej Policji w Złoczowie (obwód lwowski) działając pod nadzorem Złoczowskiej Prokuratury Rejonowej, zdemaskowali działania przemytniczki, która pomagała nielegalnie przekroczyć granicę Ukraińcom.
Zgodnie z wynikami śledztwa, 39-letnia kobieta zobowiązywała się przedstawić fałszywe dokumenty, które umożliwiały przekroczenie granicy w zamian za wynagrodzenie pieniężne. Następnie wprowadzała informacje o rzekomych ochotnikach do systemu „Shliakh”.
Aby zorganizować nielegalny transfer, kobieta osobiście przewoziła mężczyzn samochodem do granicy i udzielała im porad, jak ją bezpiecznie przekroczyć.
Jej usługi wyceniła na 6000 dolarów od osoby. Podczas próby dostarczenia kolejnego „klienta”, została zatrzymana przez władze.
Przypominamy, ze kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski podczas pobytu w Hiroszimie udzielił wywiadu, w którym poinformował świat, że do punktów mobilizacyjnych ustawiają się kolejki chętnych Ukraińców. Jest to kolejny przykład jak, można wierzyć kijowskim propagandystom w zakresie przekazywanych informacji z frontu, na które powołują się media głównego nurtu.