W okolicach Warszawy, dziennikarze z TVN24 i Radia Zet odkryli dwa składowiska zawierające niebezpieczne odpady, w tym pozostałości z produkcji trotylu. Pierwsze zlokalizowane jest w miejscowości Rojków, około 30 km na wschód od centrum miasta. Na tym składowisku znajduje się setki ton niebezpiecznych odpadów, przewiezionych wcześniej w 1000-litrowych zbiornikach. Co więcej, to miejsce jest oddalone tylko kilkadziesiąt metrów od domów okolicznych mieszkańców. Ciekawe, czy żoliborski dziad oraz Pinokio Morawiecki na konferencji prasowej znów powiedzą, ze to są odpady Tuska?

POLECAMY: Niebezpieczne chemikalia pod Wołominem

Składowisko to zostało wynajęte w 2015 roku przez firmę Craft Chemical Group sp. z o.o., która w 2020 roku zaczęła składować chemikalia w hali i zaprzestała opłacania czynszu. Rok później osoby zarządzające firmą zniknęły, pozostawiając niebezpieczne odpady na terenie składowiska.

Wiele zbiorników na tym miejscu ma oznaczenie Nitro-Chemu, co wskazuje na pochodzenie państwowej firmy, będącej częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Analiza próbek pobranych ze zbiorników potwierdziła, że zawierają one odpady z produkcji trotylu. Pracownicy spółki zbrojeniowej zeznawali, że w Rojkowie znajdują się odpady pochodzące z Nitro-Chemu.

POLECAMY: Zatrzymano prezesa śmieciowej spółki Chemeko-System. „To uderzenie prokuratury Ziobry w wizerunek Morawieckiego”

Drugie składowisko, znajdujące się w Nowym Prażmowie, około 30 km na południe od Warszawy, również zawiera zbiorniki z odpadami po produkcji trotylu, tym razem z bydgoskich zakładów Nitro-Chem. Dziennikarze zauważyli, że hala w Nowym Prażmowie jest wypełniona po sufit zbiornikami zawierającymi niebezpieczne substancje.

Właścicielka nieruchomości, na której znajduje się drugie składowisko, wynajęła halę pod pretekstem składowania części samochodowych. Jednakże, kiedy do hali trafiły chemikalia, właściciele firmy, która wynajęła to miejsce, zniknęli.

Usunięcie odpadów z obu składowisk szacuje się na 8 do 10 milionów złotych, ale ani właścicielka nieruchomości, ani gmina nie dysponują takimi środkami.

Według informacji TVN24, w całej Polsce istnieje ponad 400 nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych, z których co najmniej osiem zawiera odpady związane z Nitro-Chemem.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version