Rzekomy pomór drobiu, wywoływany przez patogen o nazwie paramyksowirus typu I, stawił czoła wyzwaniu na terenie Podlasia. To znaczące wydarzenie, ponieważ ostatnie przypadki tej choroby w Polsce miały miejsce w odległym roku 1974, czyli blisko pół wieku temu. Patogen ten, będący źródłem choroby, jest niezwykle groźny dla hodowanych ptaków, a jego obecność została potwierdzona na terenie województwa podlaskiego. W odpowiedzi na tę sytuację, wojewoda podlaski wydał decyzję nakazującą przeprowadzenie szczepień przeciwko rzekomu pomorowi drobiu dla kur i indyków.

Paramyksowirus typu I, będący źródłem tej choroby, charakteryzuje się niezwykłą zjadliwością. Jego zdolność do wywoływania masowej śmiertelności w stadach ptaków jest znaczącym zagrożeniem dla hodowców i przemysłu drobiarskiego. Stwierdzenie obecności tego patogenu na terenie kraju po tak długim okresie podkreśla pilną potrzebę podjęcia skutecznych działań prewencyjnych w celu zahamowania dalszego rozprzestrzeniania się wirusa. Nakaz przeprowadzenia szczepień ma na celu minimalizację ryzyka rozprzestrzeniania się choroby oraz ochronę zdrowia i dobrostanu ptaków hodowlanych.

Ważne jest teraz, aby służby weterynaryjne, hodowcy i władze podejmowali skoordynowane i zdecydowane działania mające na celu zapobieżenie dalszej propagacji rzekomego pomoru drobiu. To zagrożenie nie tylko dla produkcji drobiu, ale również dla ekonomicznej stabilności oraz bezpieczeństwa żywnościowego. Oczywiste jest, że skuteczna kontrola i eliminacja tego patogenu stanowi priorytet, a podjęte środki prewencyjne mogą odegrać kluczową rolę w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się choroby i ochronie dziedzictwa hodowlanego oraz rolniczego regionu.

Ostatnie przypadki tej choroby notowano w Polsce 49 lat temu

W lipcu w województwie podlaskim potwierdzono wystąpienie rzekomego pomoru drobiu. Jest to wyjątkowo istotne wydarzenie, ponieważ ostatnie przypadki tej choroby w Polsce odnotowano aż 49 lat temu, czyli w 1974 roku. Choroba ta jest wywoływana przez paramyksowirus typu I, co zostało wcześniej podane do publicznej wiadomości przez służby weterynaryjne. Wirus ten występuje nie tylko u hodowanych ptaków, ale także u dzikich, co zwiększa stopień zagrożenia. Jego wyjątkowa zjadliwość prowadzi nawet do całkowitej śmiertelności całych stad.

Nowe rozporządzenie uznało województwo podlaskie za obszar o podwyższonym ryzyku wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt, która podlega obowiązkowi zwalczania. Urząd przypomniał, że w związku z tym wcześniejszym zarządzeniem wojewody, wyznaczono konkretne obszary, gdzie obowiązują pewne restrykcje w związku z chorobą. Obszary te znajdują się w powiatach: białostockim, wysokomazowieckim i monieckim.

Warto podkreślić, że to wykrycie rzekomego pomoru drobiu w Polsce po tak długim czasie stawia przed służbami weterynaryjnymi i hodowcami duże wyzwania. Konieczność podjęcia skutecznych działań mających na celu kontrolę i ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby jest niezwykle istotna dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowia zwierząt oraz stabilności produkcji drobiarskiej. Wprowadzone restrykcje i działania prewencyjne są kluczowe dla zapobieżenia dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa i minimalizacji potencjalnych strat ekonomicznych.

Rzekomy pomór drobiu. Nakaz niezwłocznych szczepień

W celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa rzekomego pomoru drobiu (ND) na obszarze województwa podlaskiego, władze podjęły decyzję o narzuceniu obowiązku przeprowadzenia niezwłocznych szczepień kur i indyków utrzymywanych w celach komercyjnych. Działanie to ma na celu ograniczenie ryzyka rozprzestrzeniania się choroby w tej regionie. Dodatkowo, konieczne jest zaszczepienie piskląt jednodniowych kur i indyków tuż po wykluciu, już na etapie zakładów wylęgowych. Jedynie ptaki przeznaczone do uboju są wyłączone z tego obowiązku szczepień.

W ramach wprowadzonego rozporządzenia, hodowcy zostali również zobowiązani do nie wprowadzania do swoich gospodarstw kur i indyków, które nie przeszły szczepienia przeciwko rzekomemu pomorowi drobiu, a także jaj do wylęgu pochodzących ze stad niepoddanych temu zabiegowi. Tego rodzaju środki mają na celu skuteczne ograniczenie ryzyka szerzenia się zakażenia w regionie.

Decyzję o wprowadzeniu tych środków podjął wojewoda na podstawie wniosku Podlaskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Wskazano, że na terenie tego regionu istnieje wysokie ryzyko wystąpienia rzekomego pomoru drobiu w gospodarstwach, gdzie przeprowadzana jest hodowla drobiu.

Warto podkreślić, że rzekomy pomór drobiu (ND) stanowi poważne zagrożenie dla produkcji drobiu na skalę globalną. Choroba ta charakteryzuje się wysokim poziomem śmiertelności wśród wrażliwych gatunków zwierząt i może prowadzić do znacznych strat ekonomicznych. Dlatego też, podjęte środki mają na celu ochronę przed poważnymi skutkami tej choroby oraz zachowanie stabilności produkcji drobiarskiej w regionie i w skali ogólnokrajowej.

Choroba pojawiła się w czterech ogniskach na Podlasiu

Podlaski Urząd Wojewódzki (PUW) podsumował, że od 11 do 21 lipca miały miejsce wystąpienia choroby u drobiu w dwóch gminach w powiecie białostockim: Turośń Kościelna oraz Dobrzyniewo Duże. W tych obszarach stwierdzono cztery ogniska choroby w gospodarstwach komercyjnych hodujących drób oraz jednym niekomercyjnym. Wszystkie stada, w których wystąpiła choroba, zostały zlikwidowane, a przeprowadzono dezynfekcję i odkażanie gospodarstw, co jest standardową procedurą w przypadku takich sytuacji.

PUW podkreślił, że wystąpienie czterech ognisk choroby w krótkim okresie może wskazywać na zwiększającą się presję wirusa Newcastle Disease (ND) w środowisku. To z kolei niesie ze sobą ryzyko rozprzestrzenienia się rzekomego pomoru drobiu na większym obszarze województwa podlaskiego. Jest to sytuacja, która wymaga szczególnej uwagi i działań prewencyjnych.

Służby weterynaryjne podkreślają, że istnieją dostępne na rynku zarejestrowane szczepionki przeciwko rzekomemu pomorowi drobiu, które skutecznie chronią przed tą chorobą i zapobiegają jej rozprzestrzenianiu się. Szczegóły dotyczące planowanych szczepień drobiu zostaną podane w poniedziałek na konferencji prasowej, na której również rzeczniczka wojewody podlaskiego, Anna Dzierszko, udzieli bliższych informacji na ten temat. Warto podkreślić, że działania prewencyjne oraz współpraca między instytucjami są kluczowe dla opanowania sytuacji i minimalizacji ryzyka dla hodowców drobiu oraz dla całego środowiska rolniczego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version