W miejscowości Sokołów pod Pruszkowem doszło do pożaru na składowisku odpadów. Strażacy działają intensywnie, starając się opanować ogień i zapobiec jego rozprzestrzenianiu. Na chwilę obecną nie ma doniesień o osobach poszkodowanych.
POLECAMY: Niebezpieczne chemikalia pod Wołominem
Według młodszego brygadiera Karola Krocia z pruszkowskiej straży pożarnej, płoną odpady na obszarze około kilkudziesięciu metrów kwadratowych, przy czym całe składowisko jest większe. Na miejscu pracuje obecnie 12 zastępów strażaków, dążąc do zatrzymania rozprzestrzeniania się ognia wyłącznie na obecny obszar.
Kroć wyjaśnił, że obecnie nie ma ryzyka dla pobliskiej hali magazynowej, usytuowanej po drugiej stronie drogi. Również pobliskie budynki mieszkalne nie są bezpośrednio zagrożone.
Przestrzegł jednak, że kierunek wiatru może ulec zmianie, co może wpłynąć na ruch dymu w różnych kierunkach. Dlatego ważne jest stałe monitorowanie sytuacji i zachowanie ostrożności.
Młodszy brygadier zaznaczył, że jeśli uda się powstrzymać ogień tylko w obecnym obszarze, to akcja gaszenia może trwać kilka godzin.