W pierwszym półroczu bieżącego roku Kancelaria Premiera nawiązała umowy z fundacją Lux Veritatis prowadzoną przez Tadeusza Rydzyka o łącznej wartości 350 tysięcy złotych. To kolejna taka transakcja, która stała się znana niedawno. Posłanka Hanna Gill-Piątek komentuje tę sytuację, zaznaczając, że nie ma już symbolicznych donacji, a zamiast tego wystawiane są faktury z krótkim terminem płatności.
POLECAMY: Konsul Generalny RP w Kanadzie odwołany. Przyczyną …. konflikt z Rydzykiem?
Hanna Gill-Piątek od pewnego czasu przepytywała instytucje państwowe o środki finansowe przekazywane do podmiotów związanych z Tadeuszem Rydzykiem. Z najnowszej odpowiedzi Ministra Michała Schreibera wynika, że od początku roku 2023 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów podpisała dwie umowy z fundacją prowadzoną przez o. Rydzyka. Pierwsza umowa, podpisana 6 kwietnia, dotyczy zakupu czasu antenowego na emisję świątecznych spotów telewizyjnych i ma wartość 100 tysięcy złotych. Druga umowa, podpisana 15 czerwca, dotyczy czasu antenowego na emisję spotów informacyjnych i wynosi 250 tysięcy złotych.
POLECAMY: Kłótnia emerytek o „wielebnego” Rydzyka. „W du(…)ie z takimi ludźmi” [+VIDEO]
Posłanka Gill-Piątek komentuje tę sytuację, zauważając, że Premier zwykle przekazywał datki w symbolicznej formie, podczas gdy o. Tadeusz Rydzyk formalnie żąda teraz płatności za swoje projekty. Gill-Piątek dodaje, że taka zmiana prawdopodobnie ma związek z nadchodzącymi wyborami.
W sierpniu Ministerstwo Edukacji i Nauki udzieliło odpowiedzi na pytanie parlamentarzystki dotyczące umów zawartych w pierwszym półroczu 2023 roku między resortem a Fundacją Lux Veritatis, do której należy Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wiceminister edukacji i nauki, Wojciech Murdzek, podkreślił, że szkoła prowadzona przez fundację Tadeusza Rydzyka działa jako uczelnia niepubliczna i ma prawo otrzymywać wsparcie finansowe z budżetu państwa na różne cele, w tym stypendia i zapomogi. W okresie od stycznia do lipca 2023 roku Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu otrzymała łącznie 149 840 złotych z ministerstwa Przemysława Czarnka.
POLECAMY: Sasin przekazał Rydzykowi miecz za ćwierć miliona zakupiony przez fundację. Sprawa trafiła do NIK
W lipcu pojawiła się również informacja o wręczeniu Tadeuszowi Rydzykowi miecza rzekomo pochodzącego z czasów Mieszka I. Wręczenie miało miejsce przez ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i prezesa Grupy Enea Pawła Majewskiego. Choć miało być to przedmiot o wartości nawet 250 tysięcy złotych, eksperci wyrazili wątpliwości co do autentyczności miecza. Według nich, jest on prawdopodobnie fałszywy, a argumentowali to m.in. dobrym stanem zachowania miecza po tysiącu latach, co wydaje się nierealne. Profesor Marcin Biborski, znawca broni białej z Uniwersytetu Jagiellońskiego, wypowiadając się na temat miecza, stwierdził, że na podstawie oględzin oraz porównań można być niemal pewnym, że przedmiot jest falsyfikatem.