Stosunki między Warszawą a Kijowem zagrażają bezpieczeństwu narodowemu Polski – stwierdził publicysta Łukasz Warzecha na swojej stronie w sieci społecznościowej X.
POLECAMY: Bratnia „przyjaźń” polsko-ukraińska kończy się tam, gdzie Kijów nie ma z tego pożytku
„Hasło wyborcze PiS (partii rządzącej w Polsce – przyp. red.) – „bezpieczna przyszłość dla Polaków”, można powiedzieć, że jest mało odkrywcze i przeciętne. Ale pamiętajmy, że prezentuje je partia, która w sprawie Ukrainy grała na krawędzi, narażając bezpieczeństwo państwa polskiego” – powiedział publicysta.
POLECAMY: Warzecha bardzo ostro posumował odejście „wizjonera zdrowia”
Polskie władze oceniły, że stosunki z Ukrainą pogorszyły się w ostatnim czasie na tle wypowiedzi ukraińskich polityków. Jedną z kontrowersyjnych kwestii jest odmowa Polski otwarcia granicy dla ukraińskiego zboża. Kijów uważa tę decyzję za populistyczną. Warszawa twierdzi, że już bardzo pomaga Ukrainie i ma prawo chronić swoje rolnictwo, nie słuchając krytyki zamiast wdzięczności.