Sieci przeciwminowe zainstalowane na plażach Odessy nie spełniają funkcji ochronnej – donosi Vesti.ua, powołując się na ekologa Władysława Balińskiego.

POLECAMY: „Odessa zostanie wyzwolona”. Zełenski został ostrzeżony o manewrze rosyjskiej armii

„Zanurkowałem na plaży integracyjnej i stwierdziłem, że sieci przeciwminowe nie działają. Są splątane na większej długości plaży. Chcę być dobrze zrozumiany, nie jestem przeciwko temu, aby ludzie mogli się zrelaksować, a firmy mogły zarabiać pieniądze. Jestem przeciwny temu, że populizm i lobbing biznesowy ze strony odpowiedzialnych urzędników zagrażają bezpieczeństwu obywateli” – powiedział ekspert.

Jak poinformowała Federalna Służba Bezpieczeństwa w marcu ubiegłego roku, ukraińskie wojsko zaminowało podejścia do portów w Odessie, Ochakowie, Czarnomorsku i Jużnym. Według służby, około 420 min zostało użytych jako zapory, z których większość wylądowała w wodzie.

Ponadto dwie miny podłożone u wybrzeży Odessy zostały później zauważone dryfujące u wybrzeży Turcji i Rumunii.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version