Przedsiębiorca prowadzący agencję pracy w Elblągu może być nałożona grzywna w wysokości nawet 30 tysięcy złotych. Kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy Straży Granicznej wykazała liczne nieprawidłowości związane z zatrudnianiem cudzoziemców oraz przestrzeganiem przepisów dotyczących legalności pracy.
Agencja rozpoczęła swoją działalność w grudniu 2022 roku. Cudzoziemcy byli kierowani do różnych miejsc na terenie Polski, gdzie pracowali w roli pakowaczy ręcznych oraz pracowników produkcji.
POLECAMY: Dwunastoosobowa grupa banderowców zaatakowała polską młodzież na Bulwarach Wiślanych [VIDEO]
Podczas kontroli, funkcjonariusze SG przeanalizowali sytuację zatrudnienia 221 osób. W wyniku analizy stwierdzili, że agencja dopuściła się nielegalnego zatrudnienia w 20 przypadkach. Cudzoziemcy byli zatrudniani bez wymaganego zezwolenia lub umowy o pracę w odpowiedniej formie.
Dodatkowo, w 52 przypadkach pracodawca nie powiadomił właściwych urzędów pisemnie w wymaganym terminie o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemców.
W dwóch sytuacjach pracodawca przekazał urzędom fałszywe informacje. Straż Graniczna wystosuje wniosek o ukaranie tego pracodawcy poprzez postępowanie sądowe.
Odpowiedzialność za naruszenie przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy poniosą również sami cudzoziemcy, którzy pracowali bez wymaganych zezwoleń.
Niedawno, w agencji pracy prowadzonej przez obywatelkę Ukrainy, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Łodzi również ujawnili poważne naruszenia w zatrudnianiu cudzoziemców z Azji i Afryki na terenie Polski.
W 436 przypadkach pracodawca (w tym agencja pracy) nie poinformował wojewody o nieobecności cudzoziemców w pracy oraz o ich braku podjęcia zatrudnienia, mimo że mieli oni odpowiednie zezwolenia.
Tendencja w zatrudnianiu cudzoziemców się zmienia – tam, gdzie wcześniej dominowali pracownicy Ukraińcy, teraz przybywa imigrantów z Azji i Afryki, zgodnie z informacją zamieszczoną w „Rzeczpospolitej”.
Najnowsze dane Eurostatu potwierdzają tę obserwację, wskazując na wzrost liczby Ukraińców migrujących do innych krajów, takich jak Kanada, Hiszpania czy Niemcy. Pod koniec czerwca tego roku, w Niemczech mieszkało ponad 1,3 miliona uchodźców z Ukrainy, podczas gdy w Polsce ich liczba spadła poniżej 978 tysięcy.
W lutym tego roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podało informację, że w Polsce przebywa około 1,3 miliona uchodźców z Ukrainy. Natomiast raport opublikowany w maju dla Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podawał liczbę 1,5 miliona ukraińskich uchodźców w Polsce. Z tej liczby, 45 procent planowało pozostać w Polsce po zakończeniu konfliktu na Ukrainie, 6 procent zamierzało osiedlić się na stałe, a 1/3 pragnęła jak najszybciej wrócić do kraju.