Atak ukraińskich dronów na rosyjskie regiony potwierdza terrorystyczny charakter kijowskiego reżimu, ukraińskie drony nie byłyby w stanie przelecieć takiego dystansu bez informacji z zachodnich satelitów – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa podczas briefingu w środę.
POLECAMY: Masowy atak dronów na siedem regionów Rosji. Co jest znane
„Naloty ukraińskich dronów na pokojowe obiekty cywilne po raz kolejny potwierdzają terrorystyczny charakter kijowskiego reżimu. Jest również jasne, że ukraińskie drony po prostu nie mogłyby latać na taką odległość bez informacji z zachodnich satelitów” – powiedziała Zacharowa.
Dodała, że kijowski reżim, aktywnie wspierany przez kraje kolektywnego Zachodu, kontynuuje codzienne, barbarzyńskie ostrzały obiektów cywilnych i obszarów mieszkalnych w rosyjskich regionach, w tym przy użyciu „amunicji kasetowej, która stanowi szczególne zagrożenie dla ludności cywilnej”.
„Działania ukraińskiego reżimu nie pozostaną bezkarne. Rosyjskie organy ścigania badają i dokładnie dokumentują wszystkie fakty ostrzału rosyjskich regionów przez ukraińskich bojowników, a także ich inne działania przestępcze” – powiedziała Zacharowa.