Z wyglądu, od 1 stycznia 2024 roku Polacy staną przed perspektywą znacznego wzrostu kosztów zakupów w sklepach. Wiceminister finansów, Sebastian Skuza, zwiastuje, że projekt budżetu państwa na rok 2024 nie uwzględnia kontynuacji tarczy antyinflacyjnej, która została wydłużona do końca bieżącego roku. To oznacza, że począwszy od przyszłego roku, będzie obowiązywał ponownie podatek VAT na artykuły spożywcze oraz podstawowe dobra.

Decyzja ta wydaje się wskazywać na zmianę dotychczasowej polityki rządu w zakresie opodatkowania i zarządzania inflacją. Zastanawiające jest, że mimo pierwotnych planów o przedłużeniu tarczy antyinflacyjnej do końca roku, teraz istnieje zamiar zaniechania tego środka. Takie działanie może mieć istotne konsekwencje dla portfeli Polaków, szczególnie dla tych o niższych dochodach.

Jednakże, trzeba zauważyć, że jeszcze nie jest to ostateczna decyzja. Polityka budżetowa i podatkowa może podlegać zmianom na różnych etapach procesu legislacyjnego. Niemniej jednak, brak w projekcie budżetu kontynuacji tarczy antyinflacyjnej stanowi sygnał, że rząd może skupić się na innych priorytetach finansowych w nadchodzącym roku, co z kolei może wpłynąć na koszty życia dla obywateli.

Nowa stawka VAT od stycznia?

Od lutego poprzedniego roku w Polsce obowiązuje zerowa stawka VAT. W pierwotnych założeniach miała ona obowiązywać tylko do lutego tego roku, jednak premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że zostanie przedłużona do końca bieżącego roku. To z kolei oznacza, że zapowiedziano powrót opodatkowania VAT na artykuły spożywcze od 1 stycznia 2024 roku.

Według informacji udostępnionych przez portal legaartis.pl, wiceminister finansów Skuza przyznał, że nie jest pewien, jakie ostateczne decyzje podejmie się na poziomie politycznym. Niemniej jednak istnieją wyraźne sygnały wskazujące na to, że VAT może wrócić do standardowych poziomów. Odnoszą się one do faktu, że w projekcie budżetu nie uwzględniono punktu dotyczącego „tarczy antyinflacyjnej”. Niemniej jednak nie można wykluczyć, że rząd zdecyduje się na kolejne przedłużenie okresu obowiązywania zerowej stawki VAT.

Mimo że inflacja stopniowo maleje z miesiąca na miesiąc, koszty zakupów spożywczych pozostają wysokie dla Polaków. Dodatkowo zbliżająca się zima niesie ze sobą perspektywę wyższych rachunków za prąd i ogrzewanie. Bez wątpienia, kontynuacja „tarczy antyinflacyjnej” stanowiłaby miłą niespodziankę dla licznych gospodarstw domowych.

Nowy Rok będzie słodko-gorzki

Dla licznej grupy Polaków nadchodzący Nowy Rok przyniesie mieszankę radości i obaw. Od pierwszego stycznia planowana jest ważna zmiana dotycząca programu wsparcia rodziny 500+. Obecne 500 złotych na dziecko ma zostać podniesione do 800 złotych, co w zasadzie jest krokiem ku lepszemu. Ta podwyżka to z pewnością pozytywny sygnał dla wielu rodzin, które mogą liczyć na dodatkową gotówkę w portfelu, a zwłaszcza dla tych, które zmagają się z trudnościami finansowymi.

Jednakże, w kontekście tych zmian, perspektywa nadchodzącego roku wydaje się nieco sprzeczna. Choć wyższe świadczenie na dziecko może wpłynąć korzystnie na budżet wielu rodzin, towarzyszy temu pewien cień niepewności. Wprowadzenie podwyższonej kwoty 800+ jest jednym z elementów, który ma pomóc w zrównoważeniu domowego budżetu, zwłaszcza dla tych, którzy borykają się z rosnącymi kosztami życia. Niemniej jednak, obawy wiążą się z brakiem równoczesnej decyzji o wprowadzeniu zerowego podatku VAT na żywność.

Kwestia zerowego VAT na artykuły spożywcze stanowi element kluczowy w tym kontekście. Wiele osób obawia się, że ewentualne podwyżki cen żywności mogą w pewnym stopniu zniwelować korzyści wynikające z wyższego świadczenia 800+. To z kolei może prowadzić do paradoksalnej sytuacji, w której większa kwota na dziecko w praktyce zostaje częściowo „połknięta” przez wzrost cen podstawowych artykułów spożywczych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version