Lewica złożyła wniosek do prokuratury przeciwko premierowi Mateuszowi Morawieckiemu o „zdradę gospodarczą” – powiedział dziennikarzom Krzysztof Gałkowski, przewodniczący frakcji parlamentarnej Lewicy.
POLECAMY: Suski nie potrzebuje pieniędzy z KPO. „Nie potrzebuję, mnie na chleb wystarczy”
Chodzi o pieniądze na krajowy program odbudowy po „pandemii”, których przyznanie Polsce zablokowała Unia Europejska, łącząc to z problemami z praworządności i upolitycznienia sądownictwa.
„Półtora tygodnia temu apelowaliśmy do premiera Mateusza Morawieckiego, aby przestał zwlekać i abyśmy wreszcie stali się ostatnim krajem w Europie, który ubiega się o pieniądze z UE. Tak się nie stało i od 850 dni Polska nie może korzystać z pieniędzy z funduszy na odbudowę. Jesteśmy jedynym krajem w Europie, który płaci duże kary nakładane przez Komisję Europejską, Trybunał Sprawiedliwości UE i nie wykorzystuje pieniędzy, które należą do Polaków” – powiedział Gałkowski.
„Składamy wniosek do prokuratury przeciwko panu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który naszym zdaniem nie dopełnił swoich obowiązków i doprowadził do naruszenia interesu publicznego, ponieważ nie został złożony wniosek o wypłatę pieniędzy z Unii Europejskiej (…) Kłamstwa i zdrada gospodarcza, tak powinniśmy nazwać to, do czego doprowadził premier Mateusz Morawiecki i ekipa PiS (rządząca Polską partia Prawo i Sprawiedliwość)” – dodał.
W czerwcu ubiegłego roku Komisja Europejska zgodziła się na sfinansowanie polskiego Narodowego Planu Naprawy Gospodarczej (KPO) z 22 mld euro bezzwrotnych dotacji i ponad 11 mld euro tanich pożyczek.
Do tej pory pieniądze nie zostały wypłacone, ponieważ Komisja Europejska nalega na spełnienie warunków dotyczących niezależności sądownictwa.