Polacy powinni być obecnie rozważni w swoich wydatkach i dążyć do oszczędzania środków, aby mieć pewność, że są przygotowani na nadchodzący okres jesienno-zimowy. Już teraz widoczne są oznaki wprowadzenia nowej, wyższej opłaty, od której uniknięcie może być trudne. Niestety, jest to kolejne wyzwanie finansowe, które przywędruje do naszych portfeli, zwłaszcza że możemy się spodziewać rosnących rachunków za energię oraz wzrostu cen w sklepach.

Już teraz jest drożej

Te wiadomości nie niosą zbyt wiele optymizmu, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji finansowej Polaków. Warto pamiętać, że ostatnie wakacje były rekordowo kosztowne, a na to nakłada się wydatki na zakupy wyprawki szkolnej oraz trudności wynikające z inflacji. Niestety, w miarę upływu czasu, zauważalny jest systematyczny wzrost cen paliw. To z kolei ma wpływ nie tylko na nasze codzienne koszty podróży, ale także na całą gospodarkę.

Według danych przedstawionych przez eksperta, tegoroczne wakacje kończymy z ceną benzyny Pb95 wynoszącą średnio 6,67 złotych za litr, a oleju napędowego (diesla) za około 6,50 złotych za litr. W ciągu ostatniego tygodnia ceny benzyny wzrosły symbolicznie o 1 grosz za litr, a ceny oleju napędowego o 5 groszy za litr. Aktualnie ceny paliw są na najwyższym poziomie od końca kwietnia tego roku. Benzyna jest teraz droższa o 3 grosze za litr w porównaniu z rokiem poprzednim, podczas gdy cena litra oleju napędowego jest niższa o około 1,24 złote w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Nowa opłata za diesel będzie straszyć

Te zmiany cen paliw, które obserwujemy obecnie, są jedynie przedsmakiem tego, co może nas czekać w okresie jesienno-zimowym. Wraz z nadejściem przełomu roku, możemy spodziewać się jeszcze bardziej radykalnych podwyżek cen oleju napędowego. Nowe opłaty na olej napędowy prawdopodobnie sięgną tak wysokiego poziomu, że diesel stanie się najdroższym paliwem dostępnym na polskich stacjach benzynowych.

Według prognoz ekspertów, wrzesień prawdopodobnie przyniesie jeszcze pewną stabilność w detalicznych cenach benzyny i oleju napędowego. Niemniej jednak, tylko kwestią czasu jest, kiedy rozpocznie się wzrost cen oleju napędowego. Różnica w cenach detalicznych benzyny i oleju napędowego już teraz spadła do zaledwie 17 groszy na litrze, a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że w trakcie nadchodzącej jesieni i zimy diesel będzie systematycznie stawał się droższy od benzyny.

To ma wpływ nie tylko na kierowców, ale również na różne sektory gospodarki, które są uzależnione od transportu i korzystają z oleju napędowego jako głównego źródła energii. Wyższe ceny paliw mogą prowadzić do wzrostu kosztów operacyjnych i wpływać na ceny wielu towarów i usług, co może odczuć każdy z nas w codziennym życiu. Dlatego warto rozważyć środki oszczędnościowe i strategie energetyczne, które pomogą zarówno kierowcom, jak i przedsiębiorstwom zminimalizować wpływ tych zmian na budżet i działalność.

Dlaczego diesel tak podrożeje?

Powrót do drogiego oleju napędowego wydaje się nieunikniony, ze względu na obecny stan rynku. Sytuacja w Europie pokazuje, że nie udało się dostatecznie zabezpieczyć dostaw i rozbudować zdolności przerobowych, aby uniezależnić się od Rosji.

Obecnie Unia Europejska stoi w obliczu swojego pierwszego sezonu jesienno-zimowego bez dostaw rosyjskich paliw – przypomina analityk. Embargo na eksport rosyjskich produktów naftowych do UE zostało wprowadzone dopiero w lutym tego roku. Na dodatek, poziom zapasów oleju napędowego na europejskim rynku ARA był w ubiegłym tygodniu najniższy od grudnia 2022 roku, co jest rzadkie na tę porę roku. W okresie letnim nie udało się odbudować zapasów oleju napędowego, a sezon jesiennej przerwy remontowej w europejskich rafineriach wydaje się być bardziej intensywny w tym roku. W związku z tym prognozuje się, że Europa w obecnym sezonie jesienno-zimowym będzie miała niezwykle niski poziom zapasów.

Sytuacja ta stanowi wyzwanie zarówno dla gospodarki, jak i konsumentów, którzy mogą odczuć wzrost cen paliw. To także kwestia, która może skłonić do przemyśleń na temat strategii energetycznych i źródeł dostaw energii w przyszłości, aby uniezależnić się od takich skoków cenowych i dostaw z zagranicy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version