Kanclerz Austrii Karl Nehammer powiedział w wywiadzie dla kanału telewizyjnego ORF, że kupowanie gazu z Rosji jest „moralnie nieprzyjemne”, ale na razie nie można tego uniknąć.

„Priorytetem numer jeden jest bezpieczeństwo dostaw energii. Jeśli zostanie ono zakłócone, system zostanie zakłócony, produkcja zostanie zakłócona, dostawy energii do ludzi zostaną zakłócone. Tak więc priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii”, powiedział w wywiadzie dla ORF TV.

„To nieprzyjemne. Moralnie nieprzyjemne, ale taka jest rzeczywistość. I to jest moja odpowiedzialność jako kanclerza federalnego” – dodał Nehammer.

Kanclerz zauważył również, że Austria już w zeszłym roku zaczęła osłabiać swoją zależność od gazu z Rosji. Według niego republika pracuje nad rozszerzeniem dostaw przez Niemcy i Włochy, aby móc korzystać z nowych źródeł.

Kanclerz przypomniał, że austriacki koncern naftowo-gazowy OMV ma kontrakty z Gazpromem na dostawy gazu do Austrii do 2040 roku, a ich jednostronne anulowanie przez republikę byłoby kosztowne. Dodał, że byłoby również „bezproduktywne spalanie gdzieś gazu”.

Obecny kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę, który trafia również do Austrii, wygasa z końcem 2024 roku. Wcześniej były szef austriackiego koncernu energetycznego OMV, Gerhard Reuss, powiedział, że Austria powinna przygotować się na to, że nie otrzyma rosyjskiego gazu przez Ukrainę po wygaśnięciu umowy tranzytowej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version