Uzależnienie Ukraińca było silniejsze. W konsekwencji złamania prawa samolot opuścił lotnisko w towarzystwie strażników granicznych i z nałożonym mandatem.
POLECAMY: Ukrainiec zatrzymany za jazdę na podwójnym gazie i próbę wręczenia łapówki
W związku z incydentem palenia papierów na pokładzie samolotu Ukrainiec został wyprowadzony z pokładu samolotu w asyście strażników granicznych, którzy później nałożyli na pasażera mandat w wysokości 500 złotych. To wszystko dlatego, że nie mógł się powstrzymać od palenia papierosów w trakcie lotu.
POLECAMY: Co trzeci „uchodźca” z Ukrainy oczekuje pomocy od państwa polskiego
Incydent z obywatelem Ukrainy miał miejsce we wtorek wieczorem po przylocie samolotu z Alicante.
Nadwiślański Oddział Straży Granicznej poinformował, że funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych zostali poinformowani o pasażerze, który nie przestrzegał przepisów obowiązujących na pokładzie samolotu.
Mężczyzna zignorował ostrzeżenia załogi i palił papierosy w męskiej toalecie, co stanowiło naruszenie przepisów.
Po wylądowaniu, jeszcze na pokładzie samolotu, funkcjonariusze straży granicznej poinformowali pasażera o możliwości skorzystania ze środków przymusu bezpośredniego w przypadku niewykonania przez niego poleceń. Następnie poprowadzili go do pomieszczeń służbowych, gdzie ukarali go mandatem w wysokości 500 złotych.
W komunikacie podkreślono, że podróżny przyjął mandat bez zastrzeżeń co do jego zasadności i kwoty.
Spójrzmy co, mówią przepisy w zakresie przepisy prawa lotniczego:
Art. 115. W celu zapewnienia bezpieczeństwa lotu oraz bezpieczeństwa i porządku na pokładzie statku powietrznego dowódca jest upoważniony do: 2.wydawania poleceń wszystkim osobom znajdującym się na pokładzie statku powietrznego.
Art. 210 9. kto wbrew art. 115 ust. 1 ustawy nie wykonuje poleceń dowódcy statku powietrznego związanych z porządkiem na pokładzie.