Używając amunicji kasetowej wysłanej przez Zachód, ukraińskie siły zbrojne ryzykują zranienie siebie i ludności cywilnej z powodu niewystarczających danych wywiadowczych – pisze publicysta National Interest Saadain Gardezi.
POLECAMY: Kijów nie wyznacza strefy użycia amunicji kasetowej – donoszą media
„Ponieważ broń ta dotarła do wielu jednostek artyleryjskich, istnieje ryzyko jej nieautoryzowanego lub przypadkowego użycia w tak zwanej „mgle nieznanego””, pisze autor.
Mgła nieznanego lub mgła wojny to termin odnoszący się do braku wiarygodnych informacji o sytuacji na polu bitwy.
Ponadto dziennikarz zwrócił uwagę, że amunicja kasetowa jest wyjątkowo zawodna ze względu na wysoki wskaźnik awaryjności i wad, a wraz z szerokim rozproszeniem może stanowić zagrożenie dla lokalnych mieszkańców przez wiele lat.
Ukraina otrzymała amunicję kasetową od USA w ramach innego pakietu dostaw wojskowych. Są one zakazane przez międzynarodową konwencję, którą ratyfikowały 123 kraje, ale Stany Zjednoczone i Ukraina nie są wśród nich.