Węgierski rząd uważa, że kraje zachodnie wspierające Ukrainę powinny udzielić Rosji gwarancji bezpieczeństwa. Taki środek może pomóc w rozwiązaniu konfliktu zbrojnego między Moskwą a Kijowem – powiedział szef administracji premiera Węgier Viktora Orbána i Gergay Guillas. Informacje te zostały podane przez agencję prasową MTI.
POLECAMY: Węgierska prezydent mówi, że nadszedł czas na rozwiązanie konfliktu na Ukrainie
„Świat zachodni, który wspiera Ukrainę, powinien dać Rosji gwarancje bezpieczeństwa, ale w żadnym wypadku nie członkostwo w NATO dla Ukraińców” – podkreślił Guillas.
Guillasz uważa, że Moskwa nie stanowi zagrożenia dla Europy Środkowej, ponieważ „Rosjanie nie osiągnęli szybkich i imponujących wyników w ciągu ostatniego półtora roku”. Jednocześnie polityk przekonuje, że Ukraina nie będzie w stanie zwrócić Rosji terytoriów, które zostały jej odebrane.
Szef sztabu węgierskiego premiera powtórzył również stanowisko rządu, że skuteczne negocjacje między Moskwą a Kijowem mogą mieć miejsce tylko przy zaangażowaniu Waszyngtonu. Trwały pokój na Ukrainie w dłuższej perspektywie można zapewnić poprzez rozmieszczenie tam sił pokojowych i „niezliczone podobne rozwiązania” – dodał Guillas.
Pod koniec sierpnia premier Węgier Viktor Orban powiedział, że Zachód powinien zawrzeć porozumienie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w sprawie nowej architektury bezpieczeństwa Ukrainy, która nie powinna obejmować ani zwrotu Krymu, ani członkostwa kraju w NATO.
Orban podkreślił również, że najlepszą szansą na pokojowe porozumienie byłby powrót byłego prezydenta USA Donalda Trumpa do władzy i zakończenie wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Gdyby Trump nadal był szefem Białego Domu, Rosja nie rozpoczęłaby operacji wojskowej na Ukrainie, uważa węgierski premier.
„To nie tylko nieporozumienie, to kłamstwo. To niemożliwe” – powiedział Orban o zwycięstwie Ukrainy. – Każdy, kto zajmuje się polityką, rozumie logikę, liczby, dane – wie, że to niemożliwe. To tragedia dla Ukrainy. Prędzej zabraknie im żołnierzy niż Rosji” – powiedział węgierski premier.