Nadal pozostaje pytanie, czy w tym roku zostanie przywrócony dodatek węglowy, co jest kwestią, którą wielu ludzi nadal rozważa. Według ogólnego przekonania, węgiel pozostaje nadal bardzo kosztowny. Chociaż można zauważyć, że ceny są niższe niż w poprzednich latach, to wciąż pozostają one znacznie wyższe w porównaniu do czasów, gdy przywykliśmy do zakupu ekogroszku za cenę poniżej 800 zł za tonę. Obecnie mamy do czynienia z cenami, które są ponad dwukrotnie wyższe niż te, które pamiętamy.

To, że wciąż mówimy o wysokich cenach węgla, podkreśla wyzwanie, przed jakim stają ludzie przygotowujący się do okresu grzewczego. Dla wielu gospodarstw domowych węgiel pozostaje głównym źródłem ogrzewania, co sprawia, że koszty związane z zakupem opału mogą znacząco wpływać na ich budżet. Wzrost cen węgla w porównaniu do lat wcześniejszych może sprawić, że wiele rodzin będzie musiało dokładniej planować swoje wydatki na ogrzewanie i być bardziej świadomym w zakresie oszczędzania energii cieplnej. Ostatecznie, wprowadzenie lub brak dodatku węglowego w tym roku będzie miało istotny wpływ na budżety i komfort życia wielu ludzi w okresie zimowym.

Dodatek węglowy w 2023 roku powraca?

Nadchodzi pora roku, kiedy ogrzewanie domu staje się nieodzowne. Okres ten, nazywany „zimą” w terminologii nowoczesnych pieców, oznacza, że piece będą zużywać znacznie więcej węgla niż w cieplejszych miesiącach. To nieuniknione, ponieważ temperatury zaczynają spadać. Na przykład, w sierpniu średnia dobowa temperatura wynosi około 17,3 stopni Celsjusza, podczas gdy we wrześniu już tylko 13,1 stopni Celsjusza, a w październiku spada do 8,2 stopni Celsjusza. Stopniowo wkraczamy więc w okres, w którym konieczne będzie ogrzewanie naszych domów.

Oczywiście, w ostatnich dniach cieszymy się łagodną pogodą, która jest jak naturalne przedłużenie wakacji, utrzymując się zazwyczaj powyżej 20 stopni Celsjusza. Niemniej jednak, już wkrótce może to się zmienić, choć niekoniecznie drastycznie. Coraz większym problemem staną się coraz zimniejsze i dłuższe noce. Temperatury spadające poniżej 10 stopni Celsjusza staną się normą, a to oznacza konieczność korzystania z ogrzewania wieczorami.

Jeśli ktoś jeszcze nie nabył węgla, wydaje się, że nadszedł najwyższy czas to zrobić. Posiadanie odpowiedniej ilości zapasu węgla jest kluczowe w przygotowaniach do nadchodzącej zimy. Co więcej, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ceny węgla mogą wzrosnąć. W końcu wchodzimy w okres, gdy popyt na węgiel rośnie, a wraz z nim ceny. To podobne do rynku odzieżowego, gdzie ceny zimowej odzieży rosną jesienią i spadają wiosną. Im większe zapotrzebowanie, tym wyższe ceny. Dlatego nie dziwi fakt, że jesienią ceny węgla rosną, a wiosną spadają. To naturalny proces na rynku.

Będzie dodatek na węgiel?

Wciąż istnieje nadzieja wśród ludzi, że dodatek węglowy może powrócić, ale czy jest to realne? W tym momencie trudno byłoby mnie sklasyfikować jako optymistę w tej kwestii. Istnieje kilka kluczowych argumentów, które sugerują, że nie jest to teraz tak pilne jak rok wcześniej.

Po pierwsze, obecnie nie mamy takich problemów z dostępnością węgla, które były widoczne w minionym roku. To już jest istotna różnica. Po drugie, cena węgla znacznie spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem. To drugi ważny czynnik, który skłania do zastanowienia się, czy wprowadzanie dodatku węglowego jest teraz konieczne. Mimo to, trzeba podkreślić, że węgiel wciąż jest relatywnie drogi.

Jest drogi, gdyż osoba, która przywykła do płacenia 800 zł za tonę, teraz musi wydać znacznie więcej, na przykład 1700 zł. To nie można nazwać „tanim”. Choć z pewnością jest tańszy niż w poprzednim roku, kiedy ceny sięgały nawet 4000 zł za tonę. Możemy z grubsza powiedzieć, że w tym roku jest to o połowę tańsze niż wcześniej, ale nadal dwa razy droższe niż w przeszłości. Dla wielu osób te kwoty są nadal nieosiągalne, zwłaszcza jeśli potrzebują znacznych ilości węgla, na przykład pięć ton.

Czego się spodziewać?

Mimo wszystko nie spodziewałbym się tego dodatku w obecnej sytuacji. Nie można go teraz oczekiwać z taką pewnością, jak to miało miejsce rok temu. Przeszłość pokazała, że pojawienie się dodatku węglowego było korzystne dla wielu osób, jednak obecnie wiele czynników uległo zmianie, zarówno na świecie, jak i w Polsce. Dlatego też nie możemy być pewni, że zostanie on przywrócony w obecnym roku.

Mimo wszystko pozostaje pewna nadzieja, że może ktoś zdecyduje się zaskoczyć nas pozytywną niespodzianką. Ostatecznie, życie potrafi być pełne niespodzianek, więc nie można wykluczyć, że sytuacja zmieni się na korzyść i dodatek węglowy wróci, choć obecnie trzeba być bardziej ostrożnym w swoich oczekiwaniach.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version