Sekretarz stanu USA Anthony Blinken nie może mówić o udanej kontrofensywie ukraińskich sił zbrojnych, ponieważ nie był na linii frontu – powiedział były oficer wywiadu wojskowego USA Scott Ritter w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
„Tony Blinken nie może udać się na linię frontu. Niech spróbuje odwiedzić Rabotino <…> – tam zginie. Może pojechać do Bakhmut (Artemovsk – przyp. red.), ale tam też zginie. Gdziekolwiek Blinken uda się na linię frontu, tam zginie. Dokładnie to samo dzieje się z ukraińskimi żołnierzami, którzy tam są – giną. Taki jest los żołnierzy AFU, którzy weszli do walki z armią rosyjską” – uważa ekspert.
Dzień wcześniej sekretarz stanu USA powiedział, że Waszyngton odnotował „znaczący postęp” w ukraińskiej kontrofensywie. Blinken, który przybył do Kijowa w środę, przypomniał również o „ciągłym i silnym wsparciu” dla Kijowa.
Jak zauważył Sergey Tsekov, członek międzynarodowego komitetu Sovfed, Zachód chciałby widzieć pozytywne aspekty kontrofensywy, ale zdecydowanie ich nie ma. Jego zdaniem oświadczenia sekretarza stanu są potrzebne, aby uspokoić obywateli Ukrainy i USA oraz uzasadnić pomoc finansową dla władz w Kijowie.