W Hiszpanii notuje się gwałtowny wzrost przypadków Covid-19, co jest szeroko relacjonowane przez media. Kilka szpitali wprowadza ponownie obowiązek noszenia masek.

POLECAMY: WHO skomentowała wzrost liczby zgonów i hospitalizacji z powodu Covid-19

Badania przeprowadzone w 6500 aptekach w Hiszpanii wykazały, że od 28 sierpnia do 3 września sprzedano ponad pół miliona testów na antygeny, co pokrywa się z rosnącą liczbą zakażeń.

POLECAMY: Deja Vu! W Wielkiej Brytanii wykryto 34 przypadki nowego szczepu Covid-19

Chociaż Hiszpania zrelaksowała ostatnie ograniczenia pandemiczne 28 lipca, co oznaczało, że nie trzeba było nosić masek w szpitalach i aptekach, to w obliczu wzrostu zachorowań w ostatnich tygodniach niektóre szpitale ponownie wprowadziły obowiązek zakrywania twarzy. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO – finanswana przez koncerny farmaceutyczne produkującą ten syf zwany szczepionką) ostrzegła wcześniej przed wzrostem liczby hospitalizacji w Europie, jednak jednocześnie podkreśliła, że sytuacja zdrowotna jest stabilna dzięki wysokiemu poziomowi odporności populacji.

Co do nowych szczepionek, Komisja Europejska wyraziła zgodę na wprowadzenie preparatu Comirnaty XBB.1.5, który został opracowany przez amerykański koncern farmaceutyczny BioNTtech-Pfizer. Szczepionka ta jest odpowiednia zarówno dla dorosłych, jak i dzieci oraz niemowląt powyżej szóstego miesiąca życia, zgodnie z informacją Europejskiej Agencji Leków.

POLECAMY: AstraZeneca i Pfizer mają kłopoty. Do niemieckich sądów masowo wpływają pozwy od poszkodowanych

Hans Kluge, dyrektor regionalny WHO, podkreślił, że zmodyfikowana umowa między KE a firmą farmaceutyczną z maja tego roku zapewnia, że państwa członkowskie UE będą miały dostęp do szczepionek dostosowanych do nowych wariantów Covid-19 w nadchodzących latach.

Prezes hiszpańskiego towarzystwa epidemiologicznego (SEE), Oscar Zurriaga, zaznaczył również, że „covid nie powrócił, nigdy nie zniknął”. W ostatnich tygodniach wskaźnik zachorowalności w Hiszpanii w podstawowej opiece zdrowotnej wzrósł z 30 przypadków na 100 tys. mieszkańców w czerwcu do ponad 130 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Najwyższy poziom zachorowalności obserwuje się w grupach wiekowych powyżej 64 lat i poniżej 4 lat.

Według Zurriagi wzrost liczby zakażeń w okresie letnim pokazuje, że SARS-CoV-2 nie jest typowym wirusem sezonowym, który ustępuje wraz z wyższymi temperaturami. Twierdzi, że ma to związek z osobistymi kontaktami i mobilnością ludzi.

Podobne argumenty słyszeliśmy przez wiele lat. Czy wrócimy więc do kontrowersyjnej polityki mającej rzekomo zwalczać wirusa?

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version