Rok 2024 wydaje się być ostatnim, w którym będziemy świadkami tak znaczącego wzrostu emerytur, co sugeruje rząd. To wynika z prognoz, że inflacja w Polsce ma zacząć zwalniać, co wpłynie na niższą waloryzację świadczeń emerytalnych. Niemniej jednak, istnieje dobra wiadomość dla seniorów, którzy mogą spodziewać się stałych trzynastek i czternastek. Jak więc te zmiany wpłyną na wysokość wypłat dla najstarszych obywateli?

Obecnie, w trakcie trwającej kampanii wyborczej, seniorzy są obiektem szczególnej uwagi ze strony polityków, którzy starają się przekonać tę część społeczeństwa, obiecując nowe dodatki, podwyżki świadczeń i inne korzyści. Niemniej jednak, trzeba pamiętać, że nawet jeśli dana partia wygra wybory, nie zawsze jest możliwe natychmiastowe wdrożenie wszystkich obietnic programowych. Zwłaszcza że rok 2024 zbliża się nieuchronnie. Niemniej jednak, niektóre korzyści dla seniorów wynikają już teraz z obowiązujących przepisów.

Warto zrozumieć, że obecny trend wzrostu emerytur nie jest zrównoważony i związany jest głównie z wysoką inflacją, która nie pozostawiła innego wyboru niż znaczące podwyżki świadczeń. Jednakże rząd przewiduje, że inflacja będzie stopniowo maleć, co oznacza, że waloryzacja świadczeń będzie niższa. Niemniej jednak, seniorzy mogą mieć pewność, że trzynastki i czternastki, które stanowią pewien stały dodatek do ich emerytur, będą nadal wypłacane.

Trzynastki stanowią świadczenie wypłacane w miesiącu po waloryzacji emerytur, niezależnie od kwoty otrzymywanego świadczenia emerytalnego. Jest to szczególnie ważne, ponieważ stanowi to pewne wsparcie finansowe dla seniorów, którzy mogą polegać na tym dodatku, aby pokryć swoje bieżące wydatki. Co istotne, czternastki również staną się stałym elementem wsparcia dla seniorów, chociaż przepisy nie precyzują jeszcze, kiedy zostaną wypłacone. Jednak dla emerytur i rent do kwoty 2900 zł brutto, czternastka nie będzie mogła być niższa niż 1783,82 zł brutto.

Warto podkreślić, że zarówno trzynastki, jak i czternastki zostaną opodatkowane zaliczką na podatek dochodowy oraz składką zdrowotną, co wpłynie na ostateczną kwotę, którą seniorzy otrzymają „na rękę”. Pomimo tych potrąceń, te dodatki pozostaną istotnym wsparciem dla seniorów, pomagając im radzić sobie z wyzwaniami finansowymi związanymi z kosztami utrzymania.

Warto zrozumieć, że te zmiany wpłyną na różne grupy emerytów inaczej, w zależności od wysokości ich obecnych emerytur. Dzięki waloryzacji i innym dodatkowym świadczeniom, niektórzy seniorzy mogą otrzymać w roku 2024 znacznie wyższe kwoty niż obecnie, co może pomóc im w poprawie swojej sytuacji finansowej. Jednak dla tych, których emerytury przekraczają pewną granicę, czternastki będą wypłacane w zasadzie „złotówka za złotówkę”.

Wyższe emerytury w 2024 roku. Znane kwoty

Wysoka inflacja przez ostatnie dwa lata spowodowała znaczące podwyżki emerytur, a podobna sytuacja oczekiwana jest również w roku 2024. Rząd szacuje, że to będzie ostatnia dwucyfrowa waloryzacja, wynosząca 12,3 proc., co jest minimalnym wzrostem określonym przepisami. Waloryzacja świadczeń będzie miała miejsce 1 marca, ale już w kolejnym miesiącu seniorzy otrzymają trzynastki, które zostaną wypłacone wszystkim emerytom i rencistom, niezależnie od kwoty otrzymywanego świadczenia. Trzynastka ma wysokość minimalnej emerytury, która obecnie wynosi 1588,44 zł brutto i po waloryzacji 12,3 proc. wzrośnie do 1783,82 zł brutto.

Dodatkowo, seniorzy będą mieli pewność otrzymania czternastek, zgodnie z nową ustawą, chociaż przepisy nie określają dokładnego terminu wypłaty. Dla emerytur i rent do kwoty 2900 zł brutto, czternastka nie będzie mogła być niższa niż 1783,82 zł brutto.

Warto zaznaczyć, że zarówno trzynastka, jak i czternastka zostaną opodatkowane zaliczką na podatek dochodowy oraz składką zdrowotną, co wpłynie na niższą kwotę wypłaty „na rękę”.

Dzięki waloryzacji i innym dodatkowym świadczeniom seniorzy mogą otrzymać w roku 2024 nawet 6800 zł, co wynika z dokładnych wyliczeń. Osoby, które obecnie otrzymują stałą emeryturę w wysokości około 3460 zł, po waloryzacji otrzymają niemal 3850 zł, co daje prawie 400 zł więcej miesięcznie. Do tego dochodzą trzynastki (nieco ponad 1400 zł) i czternastki (w tym przypadku „tylko” 150 zł).

Należy jednak pamiętać, że maksymalną czternastkę otrzymają tylko osoby, których „normalna” emerytura nie przekracza 2,9 tys. zł brutto. Powyżej tej kwoty obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version