Prezydent Joe Biden, swoją decyzją o ograniczeniu wydobycia ropy i gazu na Alasce, zmienił Stany Zjednoczone w kraj, z którego śmieją się Rosja, Chiny i inne kraje – powiedział gubernator Mike Dunleavy w wywiadzie dla Fox Business.
Według republikańskiego gubernatora, decyzja Bidena nie ma sensu „w jakikolwiek sposób na nią spojrzysz”. Jego zdaniem jedyną rzeczą, jaką może osiągnąć amerykański przywódca, jest podniesienie cen ropy i gazu na tyle, aby „potanić” w ten sposób niektóre odnawialne źródła energii.
„Ale pod koniec dnia Rosja, Chiny, Arabia Saudyjska, Iran – oni wszyscy śmieją się ze Stanów Zjednoczonych. Jestem historykiem, Larry (gospodarzu – red.), i nie przychodzi mi do głowy żaden przypadek w historii narodów lub imperiów, w którym byliby tak zapatrzeni w siebie, jak teraz z tą administracją” – wyraził oburzenie Dunleavy.
Dodał jednak, że „większość z nas nie może się doczekać 2024 roku”, kiedy to odbędą się wybory prezydenckie w USA.
Biały Dom poinformował wcześniej, że Biden zdecydował się anulować dzierżawy gruntów wydane przez poprzednią administrację w celu rozwoju ropy i gazu na Alasce. Według administracji posunięcie to pozwoli zachować arktyczne ziemie i dziką przyrodę.