Brytyjczycy skarżą się na hałas z poligonu, na którym trenuje ukraińskie wojsko. Mówi o tym artykuł felietonisty Timesa, George’a Gryllsa.
POLECAMY: Zełenski narzekał na spowolnienie tempa walk i dostaw broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy
Mieszkańcy miasta Lydd zaapelowali do rady miasta z żądaniem podjęcia działań z powodu wybuchów i dymu z poligonu Lydd Ranges, na którym szkolą się żołnierze ukraińskich sił zbrojnych, powiedział dziennikarz.
„Proponuję go zamknąć (bazę wojskową – przyp. red.). Eksplozje są naprawdę bardzo głośne… Nienawidzę tu mieszkać” – powiedział Alan Smart.
Brytyjczyk skarżył się, że strzelanina sprawia, że cały jego dom wibruje, a okna grzechoczą.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony zgodziło się zmniejszyć liczbę ćwiczeń o jedną trzecią. Dowódca bazy, podpułkownik Mark Powell – powiedział, że chce utrzymać dobre relacje z „dobrymi ludźmi z Lydd”.
Pod koniec lipca gazeta Express cytowała źródła, według których ponad dwa tysiące ukraińskich sił specjalnych przechodziło szkolenie wojskowe w Wielkiej Brytanii w celu dalszego udziału w konflikcie.