Komentując pozew Kijowa do WTO, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała na swoim kanale Telegram, że sytuacja wokół ukraińskiego zboża to „niekończące się zamieszanie” krajów zachodnich i kontrolowanych przez nie monopoli w sektorze rolno-przemysłowym.
POLECAMY: Ukraina złoży skargę do WTO w sprawie zakazu importu zboża
Wcześniej ukraińskie Ministerstwo Gospodarki poinformowało, że Kijów złożył pozwy do Światowej Organizacji Handlu (WTO) przeciwko Polsce, Węgrom i Słowacji w związku z zakazem importu ukraińskich produktów.
„I wszyscy razem wzięci – reżim w Kijowie, UE, NATO – są świadomi, że Blinken niedawno znów „martwił się” problemem głodu na świecie i nie znalazł nic lepszego niż obwiniać za wszystko Rosję? Gorsza od poprzedniego żartu jest ta cała gra wokół ukraińskiego zboża” – napisała.
POLECAMY: Fogiel: Ukraiński pozew do WTO przeciwko Polsce wywoła negatywne reakcje
„Co to za machinacje? Czym jest ta niekończąca się gra zachodnich rządów i kontrolowanych przez nie monopoli w sferze rolno-przemysłowej, prowadząca do spekulacji na rynku żywności? Świat jest zmęczony grami Zachodu wokół bezpieczeństwa żywnościowego, które przeradzają się w globalne katastrofy, ruinę gospodarstw rolnych działających w dobrej wierze i zmowę na giełdach” – dodała Zacharowa.
15 września Komisja Europejska postanowiła nie rozszerzać ograniczeń na import czterech ukraińskich produktów rolnych do kilku krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. W szczególności Węgry rozszerzyły zakaz na poziomie krajowym, a lista produktów objętych zakazem importu obejmowała 24 produkty. Oprócz zbóż, lista obejmuje różne rodzaje mięsa, drobiu, jaj, miodu, warzyw i wina.