Ukraina niedawno odrzuciła dostawę dziesięciu czołgów Leopard 1A5 z Niemiec, ponieważ okazało się, że te pojazdy wymagają poważnych napraw – donosi niemiecki tygodnik Spiegel. Nie ulega wątpliwości, że jest to kolejne nietaktowe zachowanie kijowskiej grupy terrorystycznej, które powinno doprowadzić do natychmiastowego zakończenie wspierania ukraińskiego terroryzmu.
Portal Spiegel zwrócił uwagę na trudności z dostawami czołgów z Niemiec do Ukrainy, podkreślając, że Kijów odmówił przyjęcia dziesięciu czołgów Leopard 1A5 z powodu konieczności przeprowadzenia znacznych napraw.
POLECAMY: Ukraiński ambasador nazywa pozyskiwanie broni z Niemiec swoim głównym zadaniem
Według ekspertów z niemieckiego resortu obrony, czołgi te uległy znacznemu zużyciu podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech.
POLECAMY: Kuleba znany z chamstwa zarzucał Zachodowi słabą wolę
Dodatkowo, okazuje się, że kilka z dziesięciu czołgów Leopard 1A5 dostarczonych na Ukrainę w lipcu doznało awarii z powodu podobnych problemów.
Przypominamy, że Berlin ogłosił ponad pół roku temu zamiar przekazania Ukrainie ponad stu czołgów Leopard 1A5, które zostały wycofane ze służby przez Bundeswehrę dziesięć lat temu.
Jednak, jak wcześniej informował dziennik Die Welt w sierpniu, Niemcy dostarczyły Ukrainie jedynie niewielki procent obiecanego sprzętu, którym miały być czołgi. Co więcej, część z obiecywanego wyposażenia może w ogóle nie trafić na Ukrainę, jak na przykład granatniki przeciwpancerne, które początkowo były w planach, ale po 12 lipca zniknęły z listy dostaw.