Funkcjonariusze z placówek Straży Granicznej w Medyce i w Korczowej zatrzymali 2 pojazdy. Toyota miała zeszlifowany nr VIN, a volkswagena poszukiwały norweskie służby. Szacuje się, że wartość odzyskanych samochodów to 280 tys. zł.
Straż Graniczna w wydanym komunikacie poinformowała, że 20 września do kontroli w przejściu granicznym w Medyce zgłosiła się 37-letnia obywatelka Ukrainy, która chciała opuścić Polskę osobową Toyotą RAV4. Podczas kontroli legalności pochodzenia pojazdu funkcjonariusze SG zauważyli ingerencję osób trzecich w oznaczenia identyfikacyjne pojazdu. Okazało się, że numer VIN auta został zeszlifowany, a na jego miejsce wstawiono nowy. Funkcjonariusze ustalili również, że podrobione zostały tabliczki znamionowe, zawierające dane pojazdu. Do kompletu nieprawidłowości dołączył fałszywy ukraiński dowód rejestracyjny.
POLECAMY: Straż Graniczna deportowała Ukraińców, którzy zagrażali bezpieczeństwu Polski
Dzień wcześniej z kolei funkcjonariusze z przejścia granicznego w Korczowej zatrzymali Volkswagena Transportera, wartego 50 tys. zł. Dane pojazdu figurowały w międzynarodowych bazach poszukiwawczych Interpolu oraz SIS. Ustalono, że volkswagen był poszukiwany przez norweskie służby od ponad 2 lat. Zabezpieczony samochód oraz kierującego nim obywatela Ukrainy przekazano policjantom.