Odpowiedni moment na zmianę opon zależy przede wszystkim od kilku czynników, takich jak sezon, rodzaj używanych opon oraz warunki atmosferyczne. W Europie, a więc również w Polsce, przepisy drogowe wymagają, aby opony zimowe były używane od 1 listopada do 31 marca, jeśli warunki atmosferyczne tego wymagają. Opony zimowe charakteryzują się inną mieszanką gumy, która utrzymuje elastyczność nawet w bardzo niskich temperaturach, co zapewnia lepszą przyczepność na mokrej i śliskiej nawierzchni.

Kiedy wymienić opony na letnie?

Wyróżniamy trzy rodzaje opon. To znaczy pewnie jest ich o wiele więcej, natomiast dla normalnego kierowcy są wyłącznie trzy rodzaje. Są to opony letnie, zimowe oraz ewentualnie całosezonowe. Te ostatnie to wciąż w naszym kraju pewnego rodzaju nowość. Wiele osób zastanawia się, jak taka opona poradzi sobie w naszym klimacie. Szczególnie w regionach górskich oraz podgórskich, gdzie śniegu zimą nie brakuje. Natomiast nie o tym teraz – to temat na zupełnie inną historię.

Opony letnie z kolei są najlepsze do użytku w cieplejszych miesiącach, gdy temperatura powietrza jest powyżej 7 stopni Celsjusza. Ich mieszanka gumy jest bardziej przystosowana do wysokich temperatur, co pozwala na lepszą przyczepność i skrócenie drogi hamowania na suchej nawierzchni.

Ważnym czynnikiem, który wpływa na potrzebę wymiany opon jest ich stan techniczny. W zależności od zużycia opon, producenci zalecają wymianę co 40 000 – 60 000 kilometrów lub co 6 lat, nawet jeśli opony wydają się w dobrym stanie. Należy regularnie sprawdzać bieżnik, ciśnienie, a także stan i wiek opon, ponieważ zużyte i przestarzałe opony mogą wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo na drodze.

Ostatecznie, decyzja o wymianie opon powinna być oparta na bezpieczeństwie na drodze i warunkach atmosferycznych, a nie tylko na ekonomicznych czynnikach. Dobrym zwyczajem jest zaplanowanie wymiany opon na odpowiedni czas przed rozpoczęciem nowego sezonu, aby mieć pewność, że pojazd jest odpowiednio wyposażony do jazdy w danej porze roku.

Opony letnie? Pamiętaj o zasadzie siódemki

Wyciąganie średniej dobowej temperatury jest bardziej ogólne i daje orientacyjny czas, kiedy powinno się zmienić opony. Jednakże, nie bierze pod uwagę zmienności temperatur w ciągu dnia, co może mieć wpływ na zużycie opon.

Metoda uwzględniająca temperatury w godzinach, w których najczęściej poruszamy się samochodem, jest bardziej szczegółowa i dokładna. Pozwala ona określić, kiedy temperatura osiąga odpowiedni poziom w ciągu dnia, co może mieć wpływ na zużycie opon i przyczynić się do ich szybszego zużycia.

Warto również pamiętać o innych czynnikach, takich jak stan opon i bieżnik, które również wpływają na bezpieczeństwo jazdy. Dlatego, oprócz wybierania odpowiedniego momentu na wymianę opon, ważne jest również regularne sprawdzanie stanu ogumienia i wymiana ich, gdy zajdzie taka potrzeba.

Załóżmy dla przykładu, że codziennie korzystam z samochodu. Najpierw około godziny 7 rano, a później – załóżmy – około godziny 16. Dzisiejszego poranka, około godziny 7, w miejscu mojego zamieszkania panowała temperatura ok. 4 stopni Celsjusza. I w takiej temperaturze lepiej poradzi sobie jeszcze opona zimowa. Dlatego też muszę zaczekać i zobaczyć, jaka około godziny 7 temperatura będzie jutro. Jeśli będzie wynosiła – dla przykładu – 8 stopni, to mogę zacząć odliczać kolejne dni. Jeśli przez kolejny tydzień o godzinie 7 rano temperatury będą się utrzymywały powyżej 7 stopni Celsjusza, to będzie sygnał do zmiany opon.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version